psy
#it
hit
fut
lek
syn
emu

Do nowo otwartego sklepu...

Do nowo otwartego sklepu gdzie sprzedawcą był miś przychodzi zajączek
i mówi do misia:
- Misiu poproszę kilogram soli.
Miś na to odpowiada:
- Zajączku to nowo otwarty sklep i nie mam jeszcze wagi, mogę ci tej soli tak na oko nasypać.
- TY SOBIE TĄ SÓL W DUPĘ WSADŹ A NIE MI NA OKO!!!

Pewien człowiek miał...

Pewien człowiek miał papugę, a konkretnie samca i tak myśli sobie:
- Biedak jest samotny.
Więc postanowił poszukać w gazecie ogłoszeń odnośnie zwierząt.
Szuka, szuka i szuka... Znalazł! Zadzwonił, umówił się z właścicielem papugi(samicy).
Właściciel papugi przyjechał. Uzgodnili cenę - 100$, wpuścili obydwie papugi do pokoju i zamknęli drzwi.
Słuchają..., a tam skrzeczenie, piszczenie, krzyczenie. Więc postanowili sprawdzić co się dzieje.
Wchodzą do pokoju, a tam samiec wyrywa papudze pióra i mówi:
- Jak za 100-we, to na golasa!!

Przez las idzie Miś,...

Przez las idzie Miś, Łoś i Ryś. Po chwili Miś powiedział
-"Miś" brzmi tak pedalsko od dzisiaj jestem Niedźwiedź, a każdy inny który ma w imieniu "ś" to pedał...
Po czym Łoś stwierdził:
-Rysiu trzeba coś z tym zrobić, nie możemy być pedałami...
Ryś spojrzał na Łosia z pogardą i mówi:
-Ryszard jestem...pedale.

Przychodzi mrówka do...

Przychodzi mrówka do sklepu i mowi:
-Poprosze 3 cm sznurka
-Zapakować?
-Nie, powieszę się na miejscu.

Nad rzeczka był camping....

Nad rzeczka był camping. Taki sobie zwyczajny - kilka domków, parę namiotów i kibelki nad woda. Poniżej rzeczka wpływała do lasu. W lesie, na pochylonym tuz nad woda pniu siedziały dwie wiewiórki i majtały nóżkami. Duża i mała. Duża - ojciec wiewiórka mówi do mniejszej:
- Synu, nauczony doświadczeniem wielu pokoleń, wieloma rozczarowaniami i upokorzeniami, chcąc oszczędzić ci ewentualnych przykrych chwil, oto przekazuję ci jedną z ważniejszych wskazówek. Popatrz tam - Pokazuje łapką coś płynącego woda. - Widzisz, to brązowe?
- Widzę.
- To NIE jest szyszka...

Lew zebrał na polanie...

Lew zebrał na polanie zwierzęta i mówi:
- Musimy się podzielić. Mądre zwierzaki przejdą na prawo a ładne na lewo.
Część zwierząt pobiegła na prawo a część na lewo.
Tylko żaba pozostała na środku.
- Żabo, a ty co? Dlaczego nigdzie nie poszłaś? - pyta zdziwiony lew.
- Przecież się nie rozdwoję!

TAKA JUŻ NATURA KOTA... WSZYSTKIE KOCHAJĄ KARTONY...

Domowe kotki mają swoją uroczą przypadłość... Uwielbiają chować się w kartonach. Ma to swoje uzasadnienie - zwierzę szuka kryjówki przed ewentualnym drapieżcą. I chociaż w domowym zaciszu nic im nie grozi, wciąż z lubością kryją się w swoich małych kartonach i innych pudełkach.

Pewien pracownik zoo postanowił sprawdzić, jak rzecz się ma z dużymi kotami. Co prawda one też żyją bezpiecznie na swoich wybiegach, ale mimo to instynkt robi swoje Smile Zobaczcie zabawne zmagania wielkich kotów z tekturą.

Dlaczego koń sołtysa...

Dlaczego koń sołtysa powiesił się na lejcach?
Bo sołtys dokupił 2 ha pola.

EJ! STARY! TO MOJE LEGOWISKO!

Jak mówi przysłowie... "Z nie swojego konia złaz na środku drogi"...