psy
#it
hit
fut
lek
syn
emu

Do tirówki podjeżdża auto....

Do tirówki podjeżdża auto.
Przez okno wychyla się robotnik w pilotce na głowie,
kufajce i gumo filcach oraz z jabolem za pasem.
- Co zrobisz za 150?
- pyta tirówkę.
- Wszystko
- rezolutnie odpowiada profesjonalistka.
- To wsiadaj, będziemy murować!

Zima. Dwie staruszki...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Siedzi Mietek u Heńka...

Siedzi Mietek u Heńka i popijają sobie wódeczkę. Nagle Mietek pyta Heńka:
- U Ciebie na ścianie wisi metalowa miska?
- To jest zegar z kukułką - odpowiada od niechcenia Heniek.
- Jak to zegar z kukułką?
- Zobaczysz...
W tym momencie Heniek podnosi ze stołu pustą już butelkę od wódki, bierze zamach i rzuca w wiszącą miskę. Zza ściany słychać:
- Ku... ku... ku***a, jest wpół do czwartej rano.

Kiedy eskimos wie że...

Kiedy eskimos wie że naprawdę jest zimno??
Kiedy mu się psy łamią na zakrętach!!!

Według najnowszych badań...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Obama: No i zobacz! Jednak...

Obama: No i zobacz! Jednak wybrali mnie prezydentem!
Sekretarz stanu: Należało się panu, Panie prezydencie!
Obama: Tyle pracy przede mną... Tyle pracy... Ale w sobotę sobie odpocznę...
Sekretarz stanu: Sobota to dla Pana, Panie Prezydencie dzień roboczy...
Obama: Hmmm... Ale niedziela?
Sekretarz stanu: Też dzień roboczy, panie prezydencie...
Obama: No cóż... Ale chociaż w święta sobie wypocznę!
Sekretarz Stanu: W święta też Pan musi pracować, Panie prezydencie!
Obama: Dlaczego?
Sekretarz stanu: Murzynom nie przysługują żadne dni wolne od pracy, Panie Prezydencie...

- Ale wczoraj była impreza...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Jasiu, dlaczego nie...

- Jasiu, dlaczego nie byłeś wczoraj w szkole ?
- Bo wczoraj umarł mój dziadek...
- Nie kłam, wczoraj widziałam twojego dziadka w oknie...
- Tatuś wystawił go przy oknie, bo listonosz szedł z rentą ...

Babcia żydówka pilnuje...

Babcia żydówka pilnuje na plaży swojego wnuka. Nagle o brzeg uderza wielka fala i zabiera wnuczka ze sobą. Babcia w rozpaczy zaczyna wzywać na pomoc Boga i modli się błagalnie:
Boże miłosierny! Oddaj mi wnuka! Spraw, żeby morze wyrzuciło go całego i zdrowego! Ty jesteś dobry i wspaniałomyślny, spraw, żeby dziecko się uratowało!
Za chwilę o brzeg udzerza kolejna większa fala i wyrzuca dzieciaka na piasek. Babcia patrzy, dzieciak żywy i cały, oddycha i patrzy przytomnie. Babcia patrzy z wyrzutem i oburzeniem w niebo i pokazuje oskarżycielsko na leżącego chłopczyka:
Ale on miał na głowie kapelusz!

co musi zrobic w życiu...

co musi zrobic w życiu mężczyzna?
- zasadzic drzewo, spłodzic dziecko i zbudowac dom
co musi zrobic w życiu chińczyk?
- peceta, adidasy i bluzę