psy
hit
fut
lek
emu
#it
syn

Do wielu problemów zaprzątając...

Do wielu problemów zaprzątających głowę Stefana ostatnio dołączył jeszcze jeden. Stefan wyczytał w pewnym piśmie, że mężczyźni w jego wieku zaczynają przedkładać rozkosze stołu nad rozkoszami łoża. Problem w tym, że Stefanowi i tak trudno jest namówić żonę do seksu w łóżku, a co dopiero na kuchennym stole.

- A tu widzicie państwo...

- A tu widzicie państwo niezwykłą rzadkość - olej na płótnie "Portret nieznanego". To nieznana wcześniej kopia obrazu nieznanego artysty, namalowana nie wiadomo przez kogo, nie wiadomo kiedy i niewiadomo jak trafiła do naszego muzeum.

- Witold, kocham cię......

- Witold, kocham cię...
- Yhy.
- Bardzo cię kocham!
- Znów się chcesz kłócić?!

Autorytet, to zdolność...

Autorytet, to zdolność pozyskiwania przyzwolenia innych

Pożar hotelu - drapacza...

Pożar hotelu - drapacza chmur. Na dachu utknęli: filozof, fizyk i matematyk. Jedyna nadzieja - skoczyć do basenu wiele pięter niżej. Pierwszy decyduje się filozof:
- Mój los już zapisany jest. Co ma być, to będzie.
I skoczył. Plask, nie trafił w basen.
Fizyk wyciągnął kalkulator, jakieś przyrządy, zeszycik, dokonał skomplikowanych obliczeń - i skoczył. Chlup - idealnie w środek basenu.
Matematyk wyciągnął kalkulator, dokonał skomplikowanych obliczeń - i skoczył. I leci prosto do góry...
- Blad', pomyliłem znaki!

- Dlaczego Internet jest...

- Dlaczego Internet jest pełen ludzi wytykających błędy ortograficzne i gramatyczne?
- Bo nikt tych cholernych humanistów nie chce przyjąć do pracy!

Listopadowy, dżdżysty...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Stoją na przystanku autobusowy...

Stoją na przystanku autobusowym babcia i harcerz. Babulka kicha i kicha. Harcerz mówi:
- Babciu, na zdrowie!
Babcia:
- Dziękuje, ale chyba nie na zdrowie, synuś, ja po prostu tabaczkę wącham.
Harcerz w odpowiedzi:
- Tak ogólnie to s*am na to, ale harcerz powinien być uprzejmy!