Wchodzi facet do toalety. Nagle rozlegają się przerażone kobiece okrzyki: - O rany!! Panie! To damska! - Najmocniej przepraszam, śmierdziało jak w naszej.
Penis jest jak pies: - plącze się miedzy nogami, - lubi, jak się go głaszcze, - cieszy się razem z panem.
- Mężu to prawda że płazy są głupie? - Tak żabciu