psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Dziś wytatuowałem sobie...

Dziś wytatuowałem sobie banknot 200 zł na członku.
Żona spytała mnie po co.
- Po pierwsze, lubię patrzeć jak moje oszczędności rosną. Po drugie, lubię się bawić moimi pieniędzmi, a po trzeci lubię swoją kasę mieć w garści.

- Możesz mi pomóc?...

- Możesz mi pomóc?
- A w czym problem?
- Mam tekst w formacie .txt, a wysłać muszę w formacie .doc. Jak to zrobić?
- Znaczy, musisz zmienić format? To uruchom sobie okienko wiersza poleceń i pisz: 'FORMAT', potem spacja... Na jakim dysku masz ten tekst?
- Tam, gdzie Windows...
- Aha, znaczy na C, to piszesz po spacji 'C' i stawiasz dwukropek. Naciskasz Enter i gotowe.
- To zadziała?
- Pewnie, to najszybszy sposób...

Od lat kobiety i mężczyźni...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Trzech emerytów z amerykańskie...

Trzech emerytów z amerykańskiego Idaho: eks-policjant, były strażak i pracownik prosektorium wspominają dawne dzieje.
- Jak to miałem kiedyś przygodę! ? mówi eks-policjant. ? Otoczyliśmy bandę gangsterów, ze 20 chłopa ich było. Wyciągam colta i zaczynam strzelać. Bach, bach... Zabrakło mi naboi. Więc jeb, jeb! Pistoletem utłukłem ze trzech. Ostro było, nie?
- Nooooo...
- A ja kiedyś gasiłem płonący akademik żeński ? wspomina były strażak. ? Ogień, dym, pożoga... Z okien skaczą nagie laski i ja je zacząłem łapać. Załapałem chyba ze 30. Ostro było, nie?
- Noooo...
- A mnie kiedyś wysłali po trupa do murzyńskiego bloku ? opowiada były pracownik prosektorium. ? Wchodzę, a tam leży koleś wielki jak wół. I stoi mu ku..s! Też wielki, jak to u Murzynów. Kurna, myślę, przecież nie będę niósł zwłok ze sterczącym ku....m. Wziąłem sekator, ciach!...
- No, ale o co w tej historii chodzi? - dziwią się policjant i strażak. - W czym tkwi haczyk?
- Pomyliłem numer mieszkania.

Grałem sobie w piłkę...

Grałem sobie w piłkę w zeszłym tygodniu i sędzia podyktował faul na przeciwniku, którego oczywiście nie było!
Wziąłem głęboki oddech i powiedziałem do niego:
- Co byś zrobił gdybym nazwał cię debilem?
- Dałbym ci czerwoną kartkę i zesłał cię z boiska.
- Ok. a co gdybym tylko sobie pomyślał, że jesteś debilem?
- Nic. Możesz myśleć sobie, co tylko chcesz.
- Aha. Ok. Więc myślę, że jesteś debilem.

Był sobie kiedyś człowiek,...

Był sobie kiedyś człowiek, który już w bardzo wczesnej młodości marzył, by zostać "wielkim" pisarzem.
Gdy spytano go, co dla niego oznacza "wielki" odpowiedział:
- Chciałbym pisać teksty, które cały świat będzie czytał, teksty, na które ludzie będą reagować czysto emocjonalnie, które będą doprowadzać ich do łez, bólu, gniewu, krzyku i desperacji!
Człowiek ten zrealizował swoje dziecięce marzenie.
Obecnie pracuje w Microsoft i pisze komunikaty o błędach.