Przychodzi facet do monopolu i mówi: - Dzień dobry nazywam się Jan Kowalski poproszę połówkę. - Ale po co się Pan przedstawia? - Nie chcę być anonimowy.
Kochanie, czy ta kreacja sprawia, że jestem gruba? - Nie kochanie, to te ciasta i inne słodycze które ciągle żresz!.
Małżeństwo ogląda dramat: - Kochanie, czy oni się pobiorą? - Oczywiście. Takie filmy zawsze kończą się dramatem.
- Wspaniały film! Zobacz jak on ją kocha! - A wiesz ile mu za to płacą?
Blondynka chwali się koleżance: - Mam panią do sprzątania, panią do dziecka i panią do męża. Za te dwie pierwsze płacę ja, za tę ostatnią płaci mąż.