Żona wykonuje jakieś dziwne ruchy przed lustrem. - Co ty tam robisz?! - Ćwiczę chwyty samoobrony, nigdy nie wiadomo, czy w ciemności nie napadnie mnie jakiś maniak seksualny. - Daj spokój, aż tak ciemno to nie bywa!
- Chyba dam żonie więcej swobody - mówi kolega do kolegi. - To co zrobisz? - Rozbuduję kuchnię.