psy
hit
lek
fut
emu
syn
#it

Facet zabral swojego...

Facet zabral swojego psa do pubu, kupil po piwie i usiadl z psem ogladac mecz. Akurat grala reprezentacja polski. Po jednostronnym meczu Polska przegrala, pies natomiast zwiesil leb i wymamrotal: "O nie! Znowu?". Zaskoczony barman podchodzi do typa i pyta:
- Czy twoj pies wlasnie powiedzial "O nie! Znowu?"
Na co facet:
- Tak, zawsze tak mowi, jak Polska przegrywa
- A co mowi, kiedy Polska wygra?
A facet na to:
- Nie wiem, mam go dopiero 5 lat...

Noc....

Noc.
W kuchni ze skrzypieniem otwierają się drzwi od lodówki. Wychodzi z niej spasiona mysz w jednej łapie trzymając prawie kilogramowy kawał żółtego sera, a drugą ciągnąc za sobą wielkie pęto kiełbasy. Idzie do pokoju skąd rozlega się potężne chrapanie gospodarzy i taszczy ten cały majdan przez środek izby w stronę szafy, pod którą ma wejście do swojej norki. Już jest przed wejściem gdy w świetle księżyca dostrzega pułapkę na myszy, a na niej malutki kawałeczek słoninki.
Mysz kręci z dezaprobatą głową i mruczy pod nosem:
- Jak dzieci, ku**wa, jak dzieci.

Idzie sobie mały kurczak...

Idzie sobie mały kurczak ulicą i pali papierosa. Spotyka go dorosły kogut i mówi:
- Ty, smarkaczu, jak tylko spotkam twojego ojca to mu powiem, że palisz papierosy...
- Wiesz co mam to w nosie. Jestem z wylęgarni

Pani od biologii pyta Jasia:...

Pani od biologii pyta Jasia:
- Jasiu wymień mi 5 zwierząt mieszkających w Afryce.
Na to Jaś:
- 2 małpy i 3 słonie.

TAKIEMU TO DOBRZE...

Wy sobie harujcie na karmę dla mnie, a ja się w tym czasie powygrzewam.

P.S Jak mi się spodoba, to nie nasikam Ci do butów (tym razem)."

Pies do psa...

Pies do psa
- prowadzę pieskie życie
- to jeszcze nic jo zszedł na psy.

Do czego najlepiej wykorzystać duży biust? Ta Rosjanka zna odpowiedź

Posiadaczki obfitych piersi czasem mają ciężkie życie. Muszą radzić sobie z bólami kręgosłupa, problemami z doborem stanika i nie zawsze pożądanymi "komplementami" kolegów. Ale ta Rosjanka odkryła pewną nieoczywistą, a bardzo cenną zaletę posiadania dużego biustu.
Otóż spore piersi są znakomitym legowiskiem dla małych kotków:

Żyło sobie dwóch myśliwych....

Żyło sobie dwóch myśliwych. Jeden do domu przychodził zawsze z pustymi rękami, drugi natomiast codziennie upolował sarnę, wilka czy jakiegoś innego zwierza. Pierwszy myśliwy nie wytrzymał w końcu i zapytał drugiego
- Jak ty to robisz, że zawsze jesteś w stanie coś upolować?
- To proste. Najpierw znajduję jakąś norę, podchodzę do niej, wołam uu uu! Odpowiada mi uu uu! Potem wkładam do nory lufę i strzelam - zawsze coś upoluję.
Drugi myśliwy nie bardzo chciał wierzyć, ale poszedł do lasu, odnalazł norę królika, zawołał uu uu! odpowiedziało mu uu uu! strzelił, potem rozkopał norę i miał królika!! Zadowolony zaczął polować w ten sposób - najpierw na małe zwierzęta (króliki, lisy), potem wpadł na to, że jaskinia niedźwiedzia to też taka wielka nora i udało mu się i jego upolować. W końcu, gdzieś pośrodku lasu znalazł wieeelką norę, większą nawet od tej niedźwiedziej. Podchodzi więc do niej, woła uu uu! odpowiedziało mu uu uu!, strzelił i... przejechał go pociąg...

W parku na ławce siedzi...

W parku na ławce siedzi atrakcyjna dziewczyna i czyta książkę. Dosiada się do niej młody chłopak. Chce ją poderwać.
- Jaką książkę pani czyta?
- "Geografię seksu".
- I jaka jest główna myśl tej książki?
- Że najlepszymi kochankami są Żydzi i Indianie.
- Pani pozwoli, że się przedstawię. Nazywam się Mojżesz Winnetou.

KOTY ZAWSZE LUBIŁY KARTONY... I CHYBA IM TAK ZOSTANIE...

Czy pudełka mają jakieś magiczne właściwości, którymi zwabiają do siebie koty? Może to koty (nie) są zbyt bystre? Nierozwiązywalna zagadka ludzkości.