psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Idzie policjant koło...

Idzie policjant koło piaskownicy i słyszy, jak jeden chłopczyk do drugiego mówi:
- Michał, a wiesz czym się różni policjant od osła?
Stróż prawa łapie go za ucho:
- No, czym się różni, gówniarzu!?
- Niczym, niczym, panie władzo!!!
- No, ja myślę...

Tusk i Kaczyński mieli...

Tusk i Kaczyński mieli wypadek samochodowy i kłócą się kogo to wina. W końcu Tusk mówi:
- No dobra, jednak to moja wina. Przepraszam. Napijmy się gorzały na zgodę.
Kaczyński zgodził się. Po kilku łykach pyta:
- A tak w ogóle, to dlaczego ty nie pijesz?
A Tusk odpowiada:
- Ja czekam na policję.

Do śpiącego na ławce...

Do śpiącego na ławce w parku podchodzi policjant i mówi:
-Panie, co to? Hotel?
-A co to ja? Informacja?

Wsadzili 70 letniego...

Wsadzili 70 letniego dziadka do więzienia. Dziadek wchodzi do celi pełnej strasznych zakapiorów:
- Za co cię posadzili dziadygo?
- Za figle.
- Za jakie k***a figle?! Co ty będziesz kit wciskał, gadaj zgredzie za co, bo po tobie!
- To ja to mogę pokazać - mówi dziadzio.
- Ta? No to pokaż! - mówi zaintrygowany herszt celi.
Dziadzio przeżegnawszy się bierze wiadro służące w celi za ubikację i puka w drzwi. Kiedy uchylił się judasz, dziadzio chlust zawartością wiadra przez judasz, odstawił wiadro na miejsce i stanął obok drzwi na baczność.
Po chwili drzwi się otwierają, staje w nich gromada wku**ionych klawiszy, w tym jeden wysmarowany gównem, i mówią:
- Dziadek, ty się odsuń na bok, żeby ci się przypadkiem nie oberwało.

Policjant zapisał się...

Policjant zapisał się do biblioteki. Pierwszą książką jaką wypożyczył, była książka telefoniczna. Gdy ją oddawał, bibliotekarka zapytała:
- I jak, spodobała się panu?
- Cóż... Akcja może niezbyt szybka, ale ilu bohaterów!

Na dworcu centralnym...

Na dworcu centralnym w Warszawie punki biją się ze skinami. Zajście obserwuje tłum gapiów i policjant. W pewnej chwili jakaś starsza pani z tłumu podchodzi do policjanta i mówi:
- Mógłby pan skończyć tę głupią i hałaśliwą zabawę!
- To niemożliwe. Z tego co wiem, oni bawią się w wojnę trzydziestoletnią.

- Policja?! Z psychiatryka...

- Policja?! Z psychiatryka dzwonię. Pacjent nam spier*dolił!
- Cechy szczególne?
- Łysy i włochaty.
- Łysy i włochaty?! Kurde, to nienormalne!
- Przecież mówię, że z psychiatryka dzwonię...

Z baru wytacza się zalany...

Z baru wytacza się zalany w trupa facet. Ledwo trzymając się na nogach idzie na parking i zaczyna obmacywać dachy samochodów. Zaniepokoiło to ochroniarza:
- Ej! A ty co robisz?
- Nie wizzzziszzz? Zzzssamochhhodu ssszzuchamm...
- Dziwnie szukasz. Poznasz po dachu?
- Bboo u mmnniee na dachhhu pofffinien byśśś kogut...

Co obecnie mówi policjant,...

Co obecnie mówi policjant, kiedy łapie złodzieja na gorącym uczynku?
- Jesteś aresztowany, paragraf dziesiąty, przykazanie siódme!!

Szkolenie grupowe policjantów....

Szkolenie grupowe policjantów. Oficer szkoleniowy zadaje końcowe pytania:
- No to kto mi powie, jakiego koloru jest niebieski mundur policyjny?
Zgłosił się las rąk i padają odpowiedzi:
- Czarny!
- Czerwony!
- Biały!
Zdenerwowany lekko oficer zauważył nieśmiało wysuniętą rękę i mówi:
- No proszę może ty, tak ty tam z tyłu...
Nieśmiały policjant cichutko odpowiada:
- Niebieski.
- Wspaniale! Czyżby geniusz! - krzyczy oficer. - A teraz następne pytanie:
- Jakiego koloru jest niebieski samochód policyjny?
I znów las rąk i odpowiedzi:
- Czerwony!
- Biały!
- Zielony!
Oficer zdenerwowany mówi:
- No to może nasz geniusz?
Ten sam nieśmiały policjant cichutko odpowiada:
- Niebieski.
- No wspaniale! Cudownie! - krzyczy szczęśliwy oficer. - No to czas na ostatnie pytanie:
- Ilu cylindrowy jest czterocylindrowy samochód policyjny?
I znów las rąk i odpowiedzi:
- Pięcio!
- Dwu!
- Ośmio!
Naprawdę zdenerwowany oficer z nadzieją patrzy na nieśmiałego, ale przecież genialnego policjanta i prosi go o podanie odpowiedzi. Nieśmiały policjant staje i cichutko odpowiada:
- Niebieski.