#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

INWENCJA...

INWENCJA

Gdybym tego nie widział na własne oczy, to bym nie uwierzył. Stałem sobie spokojnie na przystanku autobusowym, za którym zaczaił się patrol drogówki z suszarką. Miejsce wyjątkowo dogodne, bo radiowóz widać dopiero, gdy jest już za późno, o czym przy mnie przekonał się pewien kierowca forda escorta. W pewnym momencie usłyszałem zza przystanku głos a la Jan Himilsbach skierowany najwyraźniej w stronę patrolu:
- Dzień dobry panowie oficerowie!
Dwóch starszych posterunkowych najwyraźniej zdziwionych, że ktoś ich szybko awansował, odpowiedziało: -Dzień dobry.
Autobus coś mi się mocno spóźniał, bo godziny szczytu były, więc wyjrzałem sobie, co za przystankiem się wyrabia. Otóż naprzeciw radiowozu stał troll (osobnik człekokształtny z ponadprzeciętnym zamiłowaniem do alkoholu i zaprogramowanym mydłowstrętem), który mocno balansował ciałem. Troll po pozdrowieniu chrypiał dalej:
- Panowie oficerowie, panowie mi dadzą mandat...
- Panie, ale pan nie popełnił żadnego wykroczenia. W ogóle idź pan stąd bo przeszkadzasz pan w czynnościach
- Wykro... Znaczy, że co? Ale za picie alko... alko... Za picie piwa na przykład... Mandat jest?
- No jest.
- Panowie tu zaczekają... - powiedział troll i oddalił się niepewnym krokiem w kierunku najbliższego sklepu. Po chwili wrócił z puszką piwa marki bliżej nieokreślonej, otworzył ją przy policjantach i wychrypiał: -Panowie, wasze zdrowie! - i się napił. Policjanci już nie mieli wyjścia i dali mu w końcu mandat na kwotę 100zł.
- Panie, coś się pan tak uparł na ten mandat?
- Ja ten mandat pokażę starej, ona da mi stówę żebym zapłacił, a ja za to będę miał chlania na tydzień

Policjant zatrzymuje...

Policjant zatrzymuje fiata 126p, który jechał z prędkością 160 kilometrów na godzinę. Z samochodu wychodzą: długowłosy facet ubrany w skórę oraz wielki mamut.
- Ty, metalowiec! Czy wiesz, że jechałeś z tym swoim owłosionym słoniem 160 kilometrów na godzinę? Płacisz 200 złotych kary.
- Po pierwsze: nie jestem metalowcem, tylko jaskiniowcem. Po drugie: to nie owłosiony słoń, tylko mamut, a po trzecie: niech mamut płaci mandat, bo to akurat on kierował!

- Wiesz, Józek, życie...

- Wiesz, Józek, życie zaczyna się dopiero po pięćdziesiątce.
- Ty masz słabą głowę. Dla mnie życie zaczyna się dopiero po pół litrze.

Przychodzi chwiejnym...

Przychodzi chwiejnym krokiem mąż nad ranem do domu.
Widzi go zdenerwowana żona i krzyczy:
- Będziesz jeszcze pił?
- Ale tylko pół mi kochanie nalej.

Moja mała córeczka w...

Moja mała córeczka w trakcie remontu mieszkania zobaczyła majstra jak się przebierał...stał w slipach. Natalcia podbiegła i złapała go za genitalia krzycząc na całe mieszkanie: "Mamo, mamo pan ma dużą kupę w majtkach!" YAFUD

Sytuacja miała miejsce...

Sytuacja miała miejsce parę dni temu. Wróciłam sobie po pracy do domu, była godzina 20. Zastałam w łazience nowiutką pralkę. Zdziwiłam się, bo nie planowaliśmy takiego zakupu z narzeczonym. Nawet się ucieszyłam, gdyby nie to, że mój narzeczony kupił tę pralkę za pieniądze które dostał za pierścionek i naszyjnik(przedmioty te oddał do lombardu i na nich zarobił) - pamiątki po mojej mamie, która zmarła mi w dzieciństwie. YAFUD

Wchodzi facet do sklepu...

Wchodzi facet do sklepu monopolowego i prosi o dwa wina. Ekspednientka podała, a klient bierze obie butelki i wychodzi. Sprzedawczyni woła za nim:
- Hej! A pieniądze?
Facet zatrzymuje się, zdejmuje spodnie i woła:
- Kto wypina, tego wina!

W pewien bardzo upalny...

W pewien bardzo upalny dzień jechałam autobusem do pracy. Przede mną, na pierwszym siedzeniu za kierowcą siedziała kobieta, którą natura obdarzyła pokaźnych rozmiarów biustem, co jak od razu zauważyłam nie umknęło uwadze kierowcy, który bez przerwy wlepiał gały w jej dekolt. W pewnej chwili kobieta wyjęła z torebki wodę, podczas gdy odkręcała butelkę, kierowca z lubieżnym uśmieszkiem gwałtownie zahamował, a większa część zawartości butelki wylądowała na białej bluzce tej pani, przez którą zaczął prześwitywać obfity biust. Dla tej pani pokaźny YAFUD

Żona do męża: ...

Żona do męża:
- Gdzie byłeś całą noc?!
- W pubie "U Edka".
- Byłam tam i nie było tam ciebie!!!
- A sprawdzałaś pod stołami?

Po ciężkim i męczącym...

Po ciężkim i męczącym dniu pracy wracałem do domu, kiedy zobaczyłem, że kobieta jadąca przede mną wyrzuciła coś przez boczną szybę. Dopiero kiedy wylądowało to na mojej przedniej szybie zorientowałem się, że tym czymś był... zużyty tampon. YAFUD