Niosą dwie blondynki bombę. Jedna mówi: - a jak bomba wybuchnie? - nie martw się... weźmiemy drugą!
Brunetka widzi, jak blondynka zapala świeczkę i wkłada do akwarium. - Po co to zrobiłaś? - pyta. - Żeby rybkom nie było ciemno...
Posterunek policji: - Czy niczego pani nie podejrzewaa, gdy weszliscie z oskarżonym do ciemnego parku? - Alez podejrzewałam, lecz nie przyszło mi do głowy, że może mi zerwać zegarek i uciec.