JAK NA ALLEGRO
Czasem bywam na giełdzie Mysłowickiej, i wyobraźnia handlarzy czasem powala mnie na kolana. Stałem ci ja właśnie przed Vectrą B z otwartą maską, a obok stoi gościu, prawdopodobnie zainteresowany klient. Gościu dokładnie ogląda auto po czym pyta, dlaczego każda śruba mocująca błotniki jest "objechana" a w dodatku z lewej strony są tylko trzy a z prawej cztery, skoro powinno być pięć po każdej. A zapomniałem że facet zaklinał się, że autko jest "bezwypadkowe", a zauważone rzeczy świadczą o czymś zupełnie innym. Na to sprzedający z mina nie wyrażając kompletnie żadnego zaskoczenia stwierdził:
- Panie, Opel zaleca co 10.000 km poluzowanie tych śrub żeby opory powietrza były lepsze (dlatego były ruszane) a braki śrub są spowodowane tym, że była akcja serwisowa Opla, i wyjęli te śruby żeby zmniejszyć "naprężenia materiału" co powodowało pęknięcia lakieru na błotnikach.
Klientowi szczęka opadła i nie potrafił wydusić już z siebie ani słowa...