Przybiega Jasiu na stację benzynową z kanistrem: - Dziesięć litrów benzyny, szybko! - Co jest? Pali się? - Tak, moja szkoła. Ale trochę jakby przygasa.
Katechetka pyta Jasia: - Jasiu kto zbudował Arkę? - No... E... - Bardzo dobrze, siadaj piątka.