#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Jasio przychodzi ze szkoły....

Jasio przychodzi ze szkoły.
- Mamo! Nasz nauczyciel jest bez rozumu!
- Dlaczego? - pyta mama.
- Ciągle nas o coś pyta.

Na lekcji pani pyta Jasia: ...

Na lekcji pani pyta Jasia:
- Jasiu czy twoim zdaniem wszystkie grzyby są jadalne czy może są też niejadalne.
- Wszystkie grzyby są jadalne, ale niektóre tylko raz.

Nauczycielka historii...

Nauczycielka historii pyta uczniów:
- Kto to jest władca absolutny?
Zgłasza się Jaś:
- To król, który nie ma żony.

- Jasiu ...

- Jasiu
- pyta nauczycielka biologii.
= jakim zwierzęciem chciałbyś być?
- Wężem.
- A dlaczego ?
- Bo nawet jak leżę to idę.

Mama pyta Jasia:...

Mama pyta Jasia:
- Dlaczego kładziesz mokrą chusteczkę na ścianie?
- Tata kazał mi zrobić mokry okład w miejscu,którym się uderzyłem.

Kolega z klasy powiedział...

Kolega z klasy powiedział Jasiowi, że wymyślił dobry sposób na szantażowanie dorosłych: - Mówisz tylko "Znam całą prawdę" i każdy dorosły głupieje, bo na pewno ma jakąś tajemnicę, której nie chciałby ujawnić... Podekscytowany Jasio postanowił wypróbować świeżo zdobytą wiedzę w domu. Podchodzi do mamy i mówi: - Znam całą prawdę. I... dostał 50 złotych z przykazaniem, żeby nic nie mówił ojcu. Zachwycony biegnie szybko do ojca i mówi: - Znam całą prawdę. I dostał 100 złotych z zastrzeżeniem, żeby nic nie mówił matce. Rozochocony Jaś postanowił więc wypróbować nową metodę również na kimś spoza rodziny. Nadarzyła się okazja, kiedy listonosz przyniósł pocztę. - Znam całą prawdę! - mówi z szelmowskim uśmiechem Jasio. Listonosz pobladł, poczerwieniał, rzucił listy na ziemie, rozłożył ramiona i wzruszonym głosem wyszeptał: - W takim razie uściskaj tatusia...

Idzie Jasiu z Małgosią...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jasio mówi do mamy: ...

Jasio mówi do mamy:
- Lampki się palą.
Mama:
- Lampki się świecą a nie palą.
Po kilku minutach przychodzi znowu i mówi:
- Firanka też się świeci.

Podczs lekcji w szkole...

Podczs lekcji w szkole Jasiu pomazał się długopisem po ręce i mówi:
- Na szczęście mam korektor!

Idzie Jasiu z tatą ze...

Idzie Jasiu z tatą ze szkoły i widzi dwa bzykające się psy i się pyta:
- Tato co te pieski robią?
- Ten jeden zwichnął sobie łapkę a ten drugi chce pomóc mu dojść do domu.
- To zupełnie jak w życiu, ty komuś pomagasz a ten ktoś pier**li ci się prosto w twoją d*pę.