Jasiu biegnie do babci i krzyczy: - Babciu, babciu a dziadek poszedł utopić kota! - Jasiu i bardzo dobrze ten kot był nieuleczalnie chory. - Tak wiem ale kot już wrócił a dziadek jeszcze nie!
Jasio pyta ojca wyruszającego na polowanie: -Tato, dlaczego ty się boisz zajęcy? -Wcale się nie boję. -To czemu zabierasz ze sobą strzelbę i psa?
Jasiu z klasą ma lecieć samolotem. Jasiu mówi: - ale mali ludzie tacy jak mrówki! Pani na to: - bo to są mrówki! Jeszcze nie wystartowaliśmy!
- Jasiu dlaczego nie odrobiłeś zadania domowego? - Bo bylem u Babci, a pani nam zadała zadanie domowe.