psy
emu
#it
hit
syn
fut
lek

KAMPUNIA?...

KAMPUNIA?

Oto relacja "mojego" Niemca po powrocie z Meksyku:
Po zwiedzeniu USA wjechaliśmy do Meksyku. Pierwszy tydzień spędziliśmy na pustyni.By uzupełnić zapasy pojechaliśmy do wioski. Widzimy ogródek i Meksykanów pijących piwo. To po hamulcach i do stolika. Podchodzi chyba właściciel i o coś pyta. Ja od razu:
- Cerweza per fawor. (drodzy bojownicy, piszę tak jak usłyszałem)
[W]łasciciel:
- >Kampunia?<
Nie wiem czego on chce bo wszystko co umiałem po hiszpańsku to już powiedziałem, więc dla spokoju mówię;
- Si.
Za chwilę podchodzi kelner w białej poplamionej marynarce, ze szkłem i piwami na tacy, i facet (koło 60-tki) zaczyna nalewać z butelek do kufli. A ręka tak mu się trzęsie, że aż żal patrzeć.Uciekam wzrokiem od tych rąk żeby faceta nie peszyć, bo przecież jakoś musi zarobić na życie. Wypiliśmy to piwo. Ciepłe i kiepskie, i zamawiamy następne.
Znowu pytanie: >Kampunia?<
Pokazuję, że nie! Myślę sobie: przyniosą inne, może lepsze?
Przychodzi ten sam kelner, niesie (niestety!!) takie samo piwo....
I nalewa do szklanek,.. a ręka mu ani drgnie!!
...i w ten sposób dowiedziałem się, że >kampunia< znaczy "z pianką"

INFORMATYCZKA Z WŁAŚCIWYM...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Podobnie, jak wiele kobiet,...

Podobnie, jak wiele kobiet, moja dziewczyna również bardzo boi się pająków. Gdy zobaczy pająka zaczyna krzyczeć, ucieka jak najdalej oraz prosi abym go zabił i spuścił w kiblu. Pewnego dnia gdy przyjechałem z pracy do domu, w łazience spostrzegłem kilka popękanych kafelków, rozbite lustro i dwie płytkie ale wyraźne dziury w drzwiach. Gdy zadzwoniłem do mojej dziewczyny okazało się, że rano zobaczyła pająka w rogu łazienki i postanowiła zabić go za pomocą mojej wiatrówki. Strzeliła 4 razy. 1 kulka odbiła się niszcząc dość spore lustro, 2 odbite trafiły w drzwi, a 4 trafiła moją dziewczynę w ramię. Pająk spieprzył. YAFUD

CZUŁE SŁÓWKA...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

DESKA...

DESKA

Wychodząc z hali przylotów na lotnisku zauważyłam kątem oka pana trzymającego kartkę z nazwiskiem: "Wojciech* Deska". Klasyczny "odbieracz", więc większej uwagi na niego nie zwróciłam, ale nazwisko zarejestrowałam. Wyszliśmy, czekamy na transport, w pewnym momencie mija nas ów "odbieracz", taksówkarz jak się okazało, bo zmierza w kierunku taksówki i kolegi stojącego obok i wali tekstem:
- A Deskę to chyba w tartaku wcięło, bo nie wyszedł!

Rano zadzwoniła do mnie...

Rano zadzwoniła do mnie z urzędu pracy, w którym byłam zarejestrowana jako bezrobotna, miła pani. Powiedziała, że z ich informacji wynika, że jestem zatrudniona- owszem właśnie kończy mi się okres próbny. Myślałam, że to pracodawca ma obowiązek poinfomowania UP o tym fakcie, ale przepisy się zmieniły. OK, pani pogratulowała znalezienia pracy, pożyczyła wszystkiego dobrego na nowej ścieżce zawodowego, ale też zastrzegła, że przez 6 miesięcy nie mogę się zarejestrować ponownie-taka kara. Po południu w pracy zostałam poinformowana, że w pracy nie zaproponują mi kolejnej umowy. Znów jestem bezrobotna, bez prawa do zasiłku i bez ubezpieczenia. YAFUD.

SZTUKA PRZEKONYWANIA...

SZTUKA PRZEKONYWANIA

Takie nastały czasy, że rozmowy przez telefon komórkowy prowadzimy już wszędzie.
Siedzę sobie jak panisko w autobusie a nad moją głową [c]hłopakowi maija-hi maija-ho zagrało. Odebrał. Oto, co usłyszałam:
c - Cześć kochanie. Jesteś jeszcze w pracy?
- (...)
c - A... Już wyszłaś... A minęłaś już korek?
- (...)
c - Nie było korka? A pójdziesz na zakupy?
- (...)
c - Aaaa! zrobiłaś już zakupy? To zaraz będziesz w domu?
- (...)
c - To czemu nie mówisz, że jesteś w domu? Co będzie na kolacyjkę?
- (...)
c - To bardzo fajnie. Potem obejrzymy jakiś film.
- (...)
c - TO PO CO robiłaś kolację, skoro chcesz iść do knajpki?
- (...)
c - Z kim? Jak to ja zostaję w domu?
- (... !!! ...)
c - Czemu mi to robisz?
- (...)
c - Ile? Osiem piw? Dobrze kochanie, idź z przyjaciółką na tę kolację, jakoś sobie poradzę. Pa kochanie. Pa.

Jestem studentem. Wynajmuję...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

A WYSTARCZYŁOBY SAMO PIWO...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.