Idą dwie blondynki ulicą i nagle jedna mówi: - Patrz ! Mewa zdechła ! Druga podnosi głowę do góry i pyta: - Gdzie ?!
Facet baraszkuje w łóżku z piękna blondynką. Nagle dziewczyna pyta: - Ale nie masz AIDS, co? - Oczywiście, że nie! - Dzięki Bogu! Nie chciałabym znowu tego złapać.
Przychodzi Policjant z wizytą do blondynki i pyta się: - Czy u pani był złodziej? - Nie, był tylko taki pan w czarnym ubraniu i wziął mój telewizor.