#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

KOMUNIKACJA Z KIBICEM...

KOMUNIKACJA Z KIBICEM

Moje Kochanie siedzi sobie w pokoju i ogląda mecz, ja się krzątam po kuchni. Robię sobie kolację więc nie będę wiśnia...
[Ja] - Chcesz kanapki????
[Kochanie] - Chcę...
Wstawiłam więc wodę na herbatę, zmyłam ze dwa talerze i po jakichś pięciu minutach kontynuuję wywiad, oczywiście w dalszym ciągu w temacie kanapek:
[J] - To ile?
[K] - Dwa - zero!

MAGICZNE PUDEŁKO...

MAGICZNE PUDEŁKO

Dziadek Bolek (który już tu gościł) postanowił po raz pierwszy w życiu skorzystać z technologii telefonii cyfrowej, jako że z Wiesławem - synem swoim a rodzonym bratem teścia mego w ogóle telefonu nie posiadają. Chodziło o to, by kuzynkę do siebie zaprosić na imprezkę długołikendowomajową.
- Eź no mnie numer do Gieni wystukaj na tym pudełku swoim. Jak się z tego czegoś gada? Małe toto... I nie wiem, czy słyszał będę (polej no Wiesiu), bo głuchy człek nieco...
- To może dziadku ja wezmę tak na głośnomówiący, coby lepiej słychać było?
- To weź. (polałeś Wiesiu?)
Numer wystukany, stakan opróżniony, śmiałość jest - dziadek Bolek uderza:
- Dzień dobry!
- Słucham?
- Czy ja mogę z Gienią rozmawiać?!
- Przy telefonie.
- Dzień dobry!! Ale czy z Gienią mogę rozmawiać?! Bolek mówi!!!
- Przy telefonie!!
- Gienia?!
- Tak!!!
- Gieeenia! Od razu Cię poznałem!!!

STAROŚĆ NIE RADOŚĆ...

STAROŚĆ NIE RADOŚĆ

Stoję w aptece po opatrunki dla psa. Przede mną młody facio z kucykiem na głowie jakąś receptę realizuje. Śliczna młoda Pani Farmaceutka go obsługuje, wkłada lekarstwa do torebki reklamowej firmy UNIMIL i podając chłopakowi wskazuje palcem na uśmiechniętą prezerwatywę mówiąc:
- Może się pan skusi? Mamy w promocji dzisiaj.
Chłopak zaczerwienił się po kucyka, podziękował speszony i prawie biegiem opuścił aptekę.
Wymieniamy uśmiechy z Panią Farmaceutką, mówię co potrzebuję, ale w głowie burza myśli. Przez głowę przebiega mi szereg ripost na nieuniknione, za parę minut, pytanie Pani Farmaceutki. Kiedy wreszcie wymyślam odpowiedź godną MCR (Mistrz Ciętej Riposty - przyp. red.), Pani podaje mi zakupiony towar. Uśmiecham się głupio oczekując pytania i spoglądam na reklamówkę.
To była reklama Geriavitu...

Podobnie, jak wiele kobiet,...

Podobnie, jak wiele kobiet, moja dziewczyna również bardzo boi się pająków. Gdy zobaczy pająka zaczyna krzyczeć, ucieka jak najdalej oraz prosi abym go zabił i spuścił w kiblu. Pewnego dnia gdy przyjechałem z pracy do domu, w łazience spostrzegłem kilka popękanych kafelków, rozbite lustro i dwie płytkie ale wyraźne dziury w drzwiach. Gdy zadzwoniłem do mojej dziewczyny okazało się, że rano zobaczyła pająka w rogu łazienki i postanowiła zabić go za pomocą mojej wiatrówki. Strzeliła 4 razy. 1 kulka odbiła się niszcząc dość spore lustro, 2 odbite trafiły w drzwi, a 4 trafiła moją dziewczynę w ramię. Pająk spieprzył. YAFUD

SZYBKI NUMEREK...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Modlitwa dziewczyny przed...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pewien facet przeczytał...

Pewien facet przeczytał książkę o asertywności i postanowił ją wypróbować na żonie. Nie wrócił jak zazwyczaj zaraz po pracy do domu, tylko poszedł z kumplami na piwo. Ok. 19.00 puka do drzwi, żona mu otwiera a on:
-Słuchaj, skończyło sie babci sranie! Ja jestem w tym domu panem! Ja mówię, a ty słuchasz, jasne? Zaraz, biegusiem podasz mi kapciuszki, obiadek, potem zimne schłodzone piwko, i nie obchodzi mnie skąd je weźmiesz, potem się zdrzemnę, a wieczorem napuścisz mi wody do wanny. No, i nie muszę chyba mówić, kto mnie po kąpieli ubierze i uczesze? No?! Kto?
-Zakład pogrzebowy sku******u!

PRAWIE JAK KLASYKA...

PRAWIE JAK KLASYKA

Oglądam sobie wczoraj z Przytulanką taki stary film animowany z 1981 roku (tak stary jak ja!) pt. "Heavy Metal". Generalnie film jest durny jak nieszczęście i komentarze sypią się gęsto. W filmie tym mniej więcej co 10 minut pojawia się goła baba z cyckami wielkości arbuzów i zawsze z wielkim "bobrem". W pewnym momencie jedna z tych gołych bohaterek wyciąga jakiś wielki miecz, podnosi go oburącz nad głowę i ściąga na siebie jakieś magiczne pioruny poprzez ten miecz.
[ja] - Ty, zobacz, jak w "He-Manie"...
[Przytulanka] - Na potęgę Wielkiego Bobra! Rozkazuję wam iść w pi*du!

Dziecko poszło wcześnie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.