psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Kura do gołębia:...

Kura do gołębia:
- Co robisz?
- Gówno... A Ty co?
- Jajco!

Nad rzeką siedzi krowa...

Nad rzeką siedzi krowa i pali trawkę.
Zadowolona, klimat i te sprawy.
Podpływa do niej bóbr, wychodzi na brzeg i pyta:
- Te, krowa, co robisz?
- Aaaa, widzisz bóbr, jaram i jest OK.
- Daj trochę, jeszcze nigdy nie kurzyłem.
- Jasne! Ciągnij macha bracie i poczuj się cool!
Bóbr wciągnął dym i od razu go wypuścił.
Na to krowa:
- Stary, nie taaak! Patrz: ciągniesz macha i trzymasz go w płucach dłuższą chwilę. Zresztą - wiesz co? W tym czasie jak wciągniesz, przepłyń się kawałek pod wodą w dół rzeki, wróć tu i wtedy wypuść powietrze. I mówię ci będzie OK.
Jak uradzili tak zrobili.
Bóbr się zaciągnął, płynie pod wodą, ale już po kilku chwilach zrobiło mu się happy.
Wyszedł na brzeg po drugiej stronie rzeki, walnął się na trawę i orbituje.
Podchodzi do niego hipopotam i pyta:
- Te bóbr, co robisz?
- Aaaa, widzisz hipciu, fazuję sobie trochę.
- Daj trochę stuffu, ja też chcę.
- Podpłyń na przeciwko do krowy. Ona ci da.
Hipopotam wychodzi na brzeg, a krowa wywaliła gały i krzyczy:
- Bóbr, k****, WYPUŚĆ POWIETRZE!

Trzy żółwie niosą arbuza...

Trzy żółwie niosą arbuza przez pustynię. Zrobiły sobie postój i jeden mówi:
-Jestem głodny, zjedzmy tego arbuza.
-Ale nie mamy wody.
-Zaczekajcie, ja pójdę po wodę, ale nie jedzcie beze mnie!
Żółwie czekały i czekały... Minęły trzy lata. W końcu jeden mówi do drugiego:
-Zjedzmy sami tego arbuza, on już chyba nie wróci.
Wtedy zza krzaków słychać głos:
-Oj, chłopaki, bo nigdzie nie pójdę!

Mam kotkę,która wabi...

Mam kotkę,która wabi sie ''Miśka'' Moja mama jednak woła na nasza kotkę ''Kura'',co mnie denerwuje.Jednego dnia przyszedł do nas Pan robotnik,akurat stał na drabinie,drzwi od domku mieliśmy otwarte i nasza kotka chciała wyjść na zewnątrz,mama natomiast zaczeła wołać ''Kura choć tu nie wychodź''.Robotnik stojąc na drabinie z dziwnym wyrazem twarzy zaczał się rozglądać pytając- ''gdzie jest kura?''

KOTY ZAWSZE LUBIŁY KARTONY... I CHYBA IM TAK ZOSTANIE...

Czy pudełka mają jakieś magiczne właściwości, którymi zwabiają do siebie koty? Może to koty (nie) są zbyt bystre? Nierozwiązywalna zagadka ludzkości.