#it
emu
fut
hit
psy
syn

Lecą samolotem Polak,...

Lecą samolotem Polak, Rusek, Niemiec i Chińczyk.
Lecą nad Chinami, Chińczyk mówi:
- My mamy tyle tego ryżu, że wykarmimy cały naród i jeszcze zostanie.
Przelatują nad Rosją Rusek, mówi:
- A my mamy taką flagę, że pokryje cały kraj i jeszcze zostanie.
Na terytorium Niemieckim Niemiec mówi:
- A my mamy tyle chełmów, że okryjemy głowę każdego Niemca i jeszcze zostanie.
Są nad Polską i polak myśli co powiedzieć? Wreszcie mówi:
- A my mamy takiego orła co zje ten ryż, nasra w te chełmy a tą flagą to se dupe wytrze.

Pewnego dnia przed obrazem...

Pewnego dnia przed obrazem przedstawiającym Adama i Ewę spotkali się Niemiec, Francuz, Anglik i Meksykanin. Po kilku chwilach kontemplacji dzieła
Niemiec mówi:
- Spójrzcie tylko na ich doskonałą budowę, atletyczne ciało Adama i blond włosy Ewy. Oni musieli być Niemcami.
Na co protestuje Francuz:
- Ależ skąd! Zwróćcie uwagę na erotyzm tej sytuacji, na ich nagie ciała. On tak męski, ona taka kobieca, z pewnością za chwilę obudzi się w nich pożądanie. To Francuzi.
Nie zgadza się z nim Anglik:
- Panowie, czy widzicie szlachetność ich gestów, ich arystokratyczną postawę. To naturalnie Anglicy.
Po kilku chwilach milczenia odzywa się Meksykanin.
- Nie mają ubrań, nie mają butów, nie mają dachu nad głową, do jedzenia jedno smutne jabłuszko, nie protestują i wydaje im się, że są w raju. To Meksykanie...

Do tureckiego baru wchodzi...

Do tureckiego baru wchodzi Rosjanin w koszulce z napisem "Turcy mają 3 problemy". Podchodzi do niego Turek i zagaduje:
- Te Rusek, jakie my mamy problemy, co?
- No widzisz - mówi ruski. - To jest wasz pierwszy problem mało agresywni jesteście.
Turek się zapienił i odszedł za chwilę wraca z większym kolega i mówi:
- I co Ruski, mało agresywni jesteśmy - zaraz cie załatwimy!
Na to Ruski:
- To jest wasz drugi problem. Mogłeś załatwić to ze mną sam, ale pobiegłeś jak panienka po kolegę.
Turcy się wkurzyli i odeszli. Ruski zjadł posiłek, wypił wódkę i wychodzi z knajpy, patrzy - a przed knajpą stoi grupka Turków i każdy w ręce trzyma kindzał.
- I co Ruski? To teraz nam powiedz jaki jest nasz trzeci problem, co?
Ruski wyciąga kałasza i krzyczy:
- To jest wasz trzeci problem - nie umiecie się przystosować! Tutaj strzelanina - a wy z nożami!

idzie ślepy Żyd do lasu...

idzie ślepy Żyd do lasu na grzyby.
Zrywa jednego, liże i "O maślaczek".
Zrywa następnego "O borowiczek".
Bierze w rękę kolejnego, liże i "O gówno", dobrze że nie wdepnąłem.

Leży Rusek w szpitalu...

Leży Rusek w szpitalu i wola do siostry:
- Siestra, siestra pamieszajtie mnie jajca!
- Rusek zboczeniec!!!
Na drugi dzień:
- Siestra, siestra, pamieszajtie mnie jajca!
- Rusek zboczeniec!!!
Na trzeci dzień:
- Siestra, siestra, pamieszajtie mnie jajca.
Siostra ściągnęła Ruskowi spodnie i zrobiła co chciał.
- Siestra świntuch, toż ja chciał kogiel-mogiel.......

Siedzi sobie Polak na...

Siedzi sobie Polak na polu wiosną i widzi, że idzie Niemiec więc bierze siano i zaczyna jeść. Niemiec pyta sie Polaka:
- Dlaczego jesz siano?
- Bo jestem biedny i nie stać mnie na chleb.
Więc Niemiec wyciągnął z kieszeni 1000 marek i mu dał. Niemiec odszedł. Polak widzi, że drogą idzie Rusek więc sobie myśli, że znów będzie jadł siano a widzący to Rusek zlituje sie i da mu kasę. Rusek podchodzi do Polaka i pyta się:
- Polak, dlaczego ty trawę jesz?
- Bo jestem biedny i niestać mnie na chleb
- Polak ale ty głupi jesteś! Jedz teraz trawę, a siano to se na zimę zostaw!

Pewien czarnoskóry student...

Pewien czarnoskóry student nie mówiący za bardzo po polsku chciał się dostać z akademika na dworzec centralny, wiec uczynni koledzy napisali mu karteczkę, którą miał pokazywać w autobusie do którego go "zapakowali". W autobusie ludzie czytali podsuwaną im przez studenta karteczkę i wybuchali śmiechem.
A oto treść karteczki: "Wypchnijcie bambusa na centralnym".

Niemiec, Polak i Rusek...

Niemiec, Polak i Rusek założyli się kto dłużej wytrzyma siedząc na mrowisku. Pierwszy siada rusek wytrzymuje 5 minut. Polak i Niemiec pytają się:
- Dlaczego tak krótko wytrzymałeś?
- Bo mrówki gryzą.
Następny siada Niemiec i też wytrzymał 5 minut.
Potem siada Polak. Siedzi i siedzi w tym mrowisku. Wytrzymuje 10 godzin. Niemiec i Rusek pytają się:
- Dlaczego tak długo wytrzymałeś?
- Zabiłem jedną mrówkę a reszta poszła na pgrzeb.

Jedzie pięciu Niemców...

Jedzie pięciu Niemców do Włoch i na granicy zatrzymuje ich celnik.
- Przepraszam, ja nie mogę Panów wpuścić
- Dlaczego?
- Bo jadą Panowie Audi Quattro, a jest Was pięciu
- Panie, to jakiś absurd, to tylko nazwa samochodu
- Nie, to niemożliwe, Panów jest pięciu, a tutaj jest wyraźnie napisane Quattro, nie mogę Panów wpuścić.
- Chcielibyśmy w takim razie rozmawiać z szefem
- Niemożliwe, jest zajęty
- A co robi?
- Rozmawia z dwoma facetami we Fiacie Uno.

Spotykają się Polak,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.