psy
hit
#it
fut
lek
emu
syn

Lew przechodzi obok małpy...

Lew przechodzi obok małpy a ta:
- Osollemijo - śpiewa.
Lew przechodzi obojętnie.
Małpa nadal śpiewa to samo.
Lew nie wytrzymuje i mówi:
- Cicho bądź.
Małpa znów.
- Zamknij się, bo jak nie, to Ci wszystkie zęby powybijam!
Małpa znowu.
Lew jej powybijał zęby.
Małpa je pozbierała, a gdy miała je w dłoni, to zaczęła nią potrząsać i śpiewać:
- La cucaraccha, la cucaracha.

Idzie pijana kura drogą,...

Idzie pijana kura drogą, straciła równowagę i padła na ziemię.
Za chwilę dzie babcia drogą,i sobie myśli: "Co tu ugotować na obiad",myśli,myśli idzie dalej,patrzy,kura leży.Dotyka ją i mówi: "o jeszcze ciepła,to ją wezmę na obiad".
Przyszła do domu,oskubała ją i położyła na balkon.Po chwili mówi:
- teraz idę spać,jutro ją sobie ugotuję.
Rano wstaje,patrzy na kurę,a kura mówi :
- k***a,fazę to ja miałam,ale gdzie katanę zostawiłam ?

Przychodzi zajączek do...

Przychodzi zajączek do nowo otwartego sklepu misia i mówi:
- Misiu, poproszę pól kilo soli.
- Wiesz zajączku, nie mam jeszcze wagi, nasypie ci na oko.
- Do dupy se nasyp debilu!

HEJ! TO JA! MARU!

Maru, jeden z najpopularniejszych kotów na YouTube powinniście go poznać.

Matka ślimak mówi do...

Matka ślimak mówi do swoich dzieci bawiących się na ulicy:
- Dzieci, dzieci, zejdźcie z drogi!
- Ale dlaczego? - pytają dzieci.
- Bo za 6 godzin będzie przejeżdżał autobus

Idą dwa psy przez ulicę,...

Idą dwa psy przez ulicę, a tam stoi nowa latarnia.
To jeden mówi do drugiego:
- ooo, nowa latarnia
- chodź, idziemy to oblać.

Idą trzy dziewczyny przez...

Idą trzy dziewczyny przez pustynie blondynka, brunetka i szatynka.
W pewnym momencie brunetka zauważa lwa bierze piasek i sypnęła mu w oko.
Po chwili szatynka też zauważa lwa bierze piasek i sypnęła mu w oko.
Za chwilkę biegnie całe stado szatynka i brunetka zauważają drzewo i wdrapują się na nie i mówią:
- Ej blondynka ratuj się właź na drzewo
- Ja nie sypałam!

Polak,Rusek i Niemiec...

Polak,Rusek i Niemiec spotkali diabła.
Diabeł mówi:
- Jeśli rozweselicie mojego konia to dam wam nagrodę.
Niemiec dał mu kiełbasę, koń nic.
Rusek opowiedział mu kawał i nic.
Polak szepnął mu coś na ucho koń zaczął się śmiać.
Diabeł się pyta:
- Jak to zrobiłeś?
- Powiedziałem mu, że mam większego od niego.
Koń tak bardzo się śmiał,że diabeł powiedział że jeśli ktoś go uspokoi dostanie podwójną nagrodę. Zgłosił się Polak podszedł na chwilę do konia i ten po chwili posmutniał okrutnie.
Diabeł zapytał:
- Co zrobiłeś?
- Pokazałem mu...