emu
#it
psy
hit
fut
lek
syn

Lublin. Jednostka Wojskowa...

Lublin. Jednostka Wojskowa przy Drodze Męczenników Majdanka. Po placu apelowym, wczesnym rankiem spaceruje dowódca jednostki – pułkownik Kabura. Nagle z okna na czwartym piętrze budynku koszarowego wypada żołnierz w mundurze z dystynkcjami porucznika. Z pełnym impetem wali łbem o asfalt. Po chwili wstaje i kieruje się na powrót w stronę wejścia.
- Halo poruczniku!! – zatrzymuje go pułkownik – Nic się panu nie stało?
- Melduję, że nic – służbiście odpowiada młody oficer.
- A mógłby pan zrobić to jeszcze raz? – pyta Kabura.
- W zasadzie tak , ale wolę nie próbować, bo kto mi zagwarantuje, że znowu upadnę na głowę.

W Ameryce zebrał sie...

W Ameryce zebrał sie sztab wojskowy i mówią do prezydenta:
- Panie prezydenscie ruskie polecieli na księżyc i pomalowali już ćwierć na czerowno
Na to prezydent:
- Spokojnie panowie poczekamy jeszcze dwa tygodnie
Po dwóch tygodniach zebrał sie cały sztab i pentagon:
- Panie prezydencie ruskie pomalowali juz księżyc w połowie
Na to prezydent:
- Spokojnie panowie poczekamy jeszcze dwa tygodnie
I znowu po dwóch tyygodniach zebrało sie całe wojsko Ameryki i mówią do Prezydenta:
- Panie prezydencie to już jest przesada! Cały księżyc pomalowany na czerwono!
Prezydent po chwili sie zastanowienia mówi:
- Wyślijcie naszych niech dopiszą Coca-Cola