Przychodzi Jasiu do mamy i mówi: - Dostałem pierwszą jedynkę w szkole. - Nie martw się przecież uczeń bez pały to... - Uczennica?
Ktoś puka do drzwi, otwiera Jasiu: - Zbieram na osiedlowy basen Jasiu biegnie do taty i mówi: - Przyszedł jakiś pan i zbiera na basen osiedlowy, mam mu coś dać? - Tak, daj mu dwa wiadra wody.