Panna młoda siedzi smutna i nic nie je. Do pana młodego podchodzi znajomy i pyta: - Ty stary dlaczego Twoja żona nic nie je? - Bo się nie składała.
Mąż z żoną jedzą obiad. Mąż mówi: - Te grzybki są wyśmienite! Skąd wzięłaś na nie przepis? - Z jakiejś powieści kryminalnej.
Wchodzi baba do domu, patrzy a tam mąż wisi. - Co ty robisz? - Wieszam się - A dlaczego pod pachy? - Bo jak dałem na szyję to mnie dusiło!