psy
lek
fut
hit
syn
emu
#it

Mały bocian pyta się...

Mały bocian pyta się swojej mamy:
- Mamusiu, skąd się wziąłem?
Na to mama odpowiada zaciekawionemu synkowi:
- Nie uwierzysz, ale bocian cię przyniósł...

Był Wilki, Niedźwiedź...

Był Wilki, Niedźwiedź i Żółw. Mieli pić wódkę ale mieli tylko jedną.
Pomysleli że to mało więc wysłali żółwia po druga flaszkę .
Żółw powiedział
-Nie pijcie beze mnie, jak wróce to wypijemy .
Niedźwiedź na to
- Okej, poczekamy .
Więc żółw poszedł .
Nie ma zółwia tydzień, nie ma go 2 tydzień, nie ma go 3 tydzień , Wilk się zdenerwował i mówi
- Dawaj niedźwiedź pijemy bez niego !
Niedźwiedź na to
- Nie . obiecałem to poczekam .
Mija miesiac a żółwia nie ma , mija 2 miesiac, mija 3 miasiąc. Niedźwiedź sie zdenerwował i mówi :
- Dobra pijemy nie bede tyle czekał .
A żółw wychodzi zza krzakow i mówi
-Bo nie pójde !

Zajączek i niedźwiedź...

Zajączek i niedźwiedź jechali pociągem na komisje wojskowa. Zajączek wypadł z pociągu i wybił sobie wszystkie zęby. Pobiegł jednak na skróty i dotarł na miejsce szybciej niż miś. Kiedy mis wchodził do budynku, zając już wychodził z komisji.
- No i co?- spytał miś.
- F pofrzątku!- odpowiedział zając. - Sfolniony. Bfrak ufzębienia!
Mis pomyślał chwile, odszedł na bok, wziął kamień i też wybił sobie zęby. Wychodzącego z komisji misia, oczekiwał już zając.
- No i cfo? - pyta zając.
- F pofrządku! - odpowiada miś - Sfolniony! Plafkoftopie!

NIEUSTANNA WOJNA ŚWIATÓW... PIES I KOT W AKCJI...

Postawny kot "ukradł" ulubioną zabawkę swojemu lokatorowi - tchórzliwemu terierowi. Zwierzak postanowił ją odzyskać, jednak z nieudolnym skutkiem.
Jego sposoby przejęcia maskotki są tak samo zabawne jak nieskuteczne. Właściciel zwierząt uwiecznił zajście kamerą i wrzucił filmik do sieci.

Idzie sadysta przez łąkę,...

Idzie sadysta przez łąkę, zobaczył żabę i nadepnął ją aż jej oczy na wierzch wyszły.
- No co, zdziwiona?

Zając przyjeżdża hulajnogą,...

Zając przyjeżdża hulajnogą, a wilk go pyta:
- Skąd masz tą hulajnogę?
- Nie piję, nie palę, kasę odlozylem to mam.

Następnego dnia zając przyjeżdża rowerem, a wilk go pyta:
- Skąd masz ten rower?
- Nie piję, nie palę,to mam.
Następnego dnia wilk przyjeżdża kabrioletem, a zając go pyta:
- Skąd to masz?
- Sprzedałem butelki. Smile