psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Mały Jaś pyta się mamy: ...

Mały Jaś pyta się mamy:
- Mamo! Co to znaczy gdy ktoś sięga dna?
- To znaczy, że jak ktoś pije i upada to potem się nie podnosi np. jak twój tatuś!

- Tato, co to jest filia?...

- Tato, co to jest filia?
- Hmm... Masz swój nocnik?
- Mam.
- To jest synu filia naszego klopa!

- Mamusiu... co to jest...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ile Pani ma dzieci? -...

Ile Pani ma dzieci? - Pięcioro.
- Ile dziewczynek a ilu chłopców?
- Pięciu chłopców.
- Jak mają na imię?
- Józef.
- Wszyscy?
- Tak.
- Jak pani na nich woła?
- Gdy wołam na obiad, to Józef i wszyscy przybiegają.
- A jak chce pani aby jeden z nich przyszedł?
- To wołam po nazwisku.

Młody mężczyzna mówi...

Młody mężczyzna mówi do ojca własnej dziewczyny:
- Wiem, że to tylko zwykła formalność, ale chciałbym prosić o rękę pańskiej córki.
- Kto ci kurna powiedział, że to jest tylko zwykła formalność?
- Ginekolog.

Podczas burzy śnieżnej...

Podczas burzy śnieżnej w górach zagubiony turysta dostrzega mały drewniany domek. Podchodzi i puka do drzwi.
- Jest tam kto?
- Tak - odpowiada małe dziecko.
- A czy jest twój tatuś?
- Nie, wyszedł, zanim ja wszedłem.
- A mama?
- Nie, wyszła, kiedy wszedł tatuś.
- Dziwna z was rodzina! Nigdy nie jesteście razem?
- Owszem, ale nie tutaj, proszę pana. Tu jest ubikacja.

Małżeństwo zaplanowało...

Małżeństwo zaplanowało sobie wieczorne wyjście. A że byli niezwykle ostrożni włączyli nocne oświetlenie, ustawili automatyczną sekretarkę, przykryli klatkę z papugą i zamknęli kotkę w piwnicy. Następnie zadzwonili po taksówkę. Para postanowiła poczekać na taksówkę przed domem. Otworzyli drzwi by wyjść z domu. Tymczasem kotka wylazła z piwnicy przez uchylone okno i tylko czekała na otwarcie drzwi, by wśliznąć się do mieszkania. Nie chcąc, by kotka buszowała po domu, mąż wrócił do środka. Zwierzak wbiegł po schodach na górę, mężczyzna pobiegł za nim. Kobieta wsiadła do taksówki, która właśnie nadjechała. Nie chcąc, by kierowca domyślił się, że dom będzie pusty i bez opieki, wyjaśniła że mąż właśnie mówi "dobranoc" jej matce i za chwilę zejdzie.
Kilka minut później mąż wsiadł, a kierowca przekręcił kluczyk w stacyjce. Tymczasem mąż zaczął się usprawiedliwiać:
- Przepraszam, że zajęło mi to tyle czasu, ale ta wredna suka najpierw schowała się pod łóżkiem. Szturchałem ją parę minut wieszakiem spieprzyła do łazienki i wcisnęła się pod wannę i jak dostała z buta to wreszcie wylazła! Potem zawinąłem ją w koc, żeby mnie nie podrapała i zwlokłem jej tłustą dupę po schodach i wrzuciłem z powrotem do piwnicy!

- Mamo, mamo czemu tatuś...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Mamo, mamo!...

- Mamo, mamo!
- Co synku?
- W moim łóżku jest potwór!
- Co żeś sobie z dyskoteki przyprowadził, to masz...

- Wiesz mamusiu, pani...

- Wiesz mamusiu, pani zapytała mnie, czy mam młodsze rodzeństwo? - opowiada Jasiu, jak mu minął pierwszy dzień w szkole.
- I co jej powiedziałeś? - dopytuje się matka.
- No,że nie mam...
- I co ona na to?
- Bogu dzięki.