Kowalski pyta kolegę: - Czy twoja żona jest brunetką, czy blondynką? - Trudno powiedzieć. Dwie godziny temu poszła do fryzjera i jeszcze nie wróciła.
Żona się do mnie nie odzywa, a wszystko dlatego, że nie otworzyłem jej drzwi od samochodu. To nie moja wina! Po prostu spanikowałem! I jak najszybciej płynąłem do powierzchni.