Mąż z żoną jedzą zupę, nagle żona oblała sobie bluzkę i mówi: - No nie! Wyglądam jak świnia. A mąż na to: - No. I jeszcze zupą się oblałaś.
Pewnej niezamężnej kobiecie zadano pytanie: - Dlaczego nie ma pani męża ? - A po co mi mąż? Mam papugę, która przeklina, psa, który warczy, i kocura, który włóczy sie po nocach.
Rozmawiają dwaj sąsiedzi: - Wiesz jaka jest różnica między Twoją żoną a moją? - Nie. - A ja wiem.