psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Mąż do żony:- Wiesz co...

Mąż do żony:- Wiesz co kochanie! Tak dużo się ostatnio oczytałem o szkodliwości palenia papierosów i picia alkoholu, że postanowiłem to rzucić!
Żona: - To co rzucasz? Palenie czy picie?
Mąż:- Nieee!!! Czytanie!

Młode małżeństwo przyjechało...

Młode małżeństwo przyjechało do bacy na miodowy miesiąc. Zamknęli się w pokoju i kilka dni w ogóle nie wychodzili. Baca zainteresowany pukał i pukał, aż mu otworzyli, po czym wdał się w rozmowę a w końcu pyta:
- Czym zes wy zyjecie, nicego wy przeca nie jedli te pare dni.
Na to młoda para odpowiada:
- Żyjemy owocami miłości
Na to baca:
- Ale skorek od tych owowcow to przez okno nie wyrzucajcie bo kury sie dlawia...

Mąż powiedział,że będzie...

Mąż powiedział,że będzie nocował u najlepszego przyjaciela.Zadzwoniłam do pięciu przyjaciół.U dwóch nocował u trzech jeszcze śpi.... :/

Pewien mężczyzna miał...

Pewien mężczyzna miał bardzo gderliwą żonę. Poszedł więc do znachora, żeby coś z tym zrobić. Ten dał mu miksturę i mówi:
-Wystarczy, że żona to wypije, a zniknie i będzie pan miał święty spokój.
Po kilku dniach mężczyzna wraca.
-I jak - pyta znachor - wypiła i znikła?
-Znikła, ale tylko na wizji, fonia została...

Niedawno pojawiły się...

Niedawno pojawiły się pierwsze na świecie mówiące pralki automatyczne.
Oto jak działają: - Włóż proszę białe pranie... Dziękuję. Uwaga, dozuję proszek i nalewam wodę. (Po chwili) ... Alinaaa!! Na koszuli Romana są ślady szminki!!!

Żona do męża:...

Żona do męża:
- Dlaczego nie nocowałeś w domu?
- Boże, od dziesięciu lat słyszę jedno i to samo pytanie!

Mówi żona do męża:...

Mówi żona do męża:
- Lekarz kazał mi wyjechać w tropiki. To gdzie mnie zabierzesz, na Hawaje, czy do Chorwacji?
- Do innego lekarza!

Pod nieobecność męża...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Czy świadka bardzo...

- Czy świadka bardzo wyczerpało to przesłuchanie?
- Pan żartuje, panie sędzio, po piętnastu latach małżeństwa?!

Mężczyzna wyjechał w...

Mężczyzna wyjechał w delegację i mówi koledze:
- Pilnuj mojej żony, a jak mnie zdradzi, to wyrwij jedną sztachetkę z płotu.
Po pewnym czasie wraca do domu a widząc, że jedna sztachetka jest wyrwana, myśli: "Ten jeden raz to jej wybaczę".
Wchodzi do domu, a żona krzyczy:
- Dobrze, że już wróciłeś, bo co ja tu przeżyłam! Trzy razy nam cały płot sztachetka po sztachetce jakieś łobuzy rozebrały!