psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Młody mężczyzna klęczy...

Młody mężczyzna klęczy na kolanach przed grobem i lamentuje:
- Dlaczego musiałeś umrzeć? Dlaczego musiałeś odejść?
A sąsiad się go pyta:
- Kogo pan tak żałuje? Ojca, syna?
- Pierwszego męża mojej żony!

Spotykają się dwaj kumple:...

Spotykają się dwaj kumple:
- "Cześć, co słychać?"
- "A, no wiesz, różnie bywa."
- "Słyszałem, że się ożeniłeś?"
- "Zgadza się..."
- "Ładna ta Twoja żona?"
- "Wszyscy mówią, że jest podobna do Matki Boskiej."
- "Pokaż zdjęcie... O Matko Boska!"

-Stary - jakbym sie przespal...

-Stary - jakbym sie przespal z
Twoja zona to bylibysmy szwagry
czy swaty?
- Bylibysmy kwita.

Żona z mężem oglądają...

Żona z mężem oglądają horror. Nagle pojawia się straszny potwór.
- O matko! - krzyczy żona.
- Teściowa? Faktycznie podobna.

Trzech kolegów ostro...

Trzech kolegów ostro przechwala się przy piwku swoimi osiągnięciami seksualnymi. Pierwszy mówi:
- Wczoraj w nocy strzeliłem sześć numerków i rano jak tylko otworzyłem oczy to na stole stało gorące śniadanko, a żonka z uśmiechem przytuliła mnie i ucałowała.
Drugi przebija:
- Dwa dni temu przeleciałem żonę osiem razy, a ona od rana szczebiotała jaki to ze mnie wspaniały mężczyzna i że nigdy mnie nie opuści.
Trzeci milczy.
- No co wstydzisz się? Powiedz ile razy dzisiejszej nocy zrobiłeś to z żoną?
- Raz - odpowiada trzeci gość.
Koledzy roześmieli się szyderczo i jeden z uśmieszkiem mówi:
- Toś się nie popisał. A co małżonka mówiła jak wstawałeś rano z łóżka?
- Mmmm, nie przestawaj...

Kowalska pyta męża:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pewne małżeństwo, które...

Pewne małżeństwo, które nie mogło mieć dzieci, przyszło po radę do księdza i mówią:
- Proszę księdza, co mamy zrobić, żeby mieć dziecko?
- Idźcie na Jasną górę zapalić świecę.
Po 9 latach ten sam ksiądz przychodzi do nich na kolędę i zamiast rodziców zastaje 10 dzieci i pyta jedno z nich:
- Gdzie wasi rodzice?
- Pojechali na Jasną Górę zgasić świecę.

Mąż skończył pracę znacznie...

Mąż skończył pracę znacznie szybciej niż zwykle, nie zabrał jednak ze sobą telefonu do pracy i nie mógł uprzedzić swojej żony, żeby robiła wcześniej obiad. Wchodzi do mieszkania a ona z kochankiem na stole w kuchni. Stanął jak wryty i patrzy na nich. A żona na to:
- Ty się tak nie gap, Ty się ucz!

Mąż wraca z pracy i pyta...

Mąż wraca z pracy i pyta żony:
- Jak ci minął dzień, słodziaczku?
- Wszystko dobrze, kochanie! Ugotowałam barszcz, usmażyłam kotlety, sprzątnęłam pokój dzieci, zrobiłam pranie... Jutro, jeśli znowu nie zapłacisz za Internet, to cię ZABIJĘ!

- Panie Kowalski, rozważyłem...

- Panie Kowalski, rozważyłem wszystko - mówi sędzia na rozprawie rozwodowej. - I postanowiłem przyznać pańskiej żonie dwa tysiące złotych miesięcznie.
- Świetnie, wysoki sądzie. Ja też czasem dorzucę jej parę groszy.