#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Mój ulubiony święty?...

Mój ulubiony święty? święty spokój

Spowiada ksiądz w konfesjonale...

Spowiada ksiądz w konfesjonale i tak wyszło, że w kolejce ustawiły się same kobiety. Pierwsza mówi:
- Byłam na pielgrzymce i straciłam cnotę.
- 3 zdrowaśki.
- Byłam na pielgrzymce i uprawiałam seks.
- 3 zdrowaśki.
- Byłam na pielgrzymce i uprawiałam seks oralny.
Przy dziesiątej ksiądz nie wytrzymał i wybiegł z konfesjonału krzycząc:
- Jak dobra pielgrzymka to mnie nigdy nie biorą.

Wchodzi do fryzjera ksiądz....

Wchodzi do fryzjera ksiądz.
Ten go przystrzygł i mówi:
- Od duchownych nie biorę zapłaty!
Na drugi dzień ksiądz przysłał mu paczkę kubańskich cygar. Następnego dnia do fryzjera przyszedł pastor.
Fryzjer zrobił swoje i mówi:
- U mnie duchowni nie płacą.
Wieczorem pastor przysłał mu wspaniały koniak.
Trzeciego dnia zjawił się u fryzjera rabin.
Fryzjer przystrzygł to co u rabina przystrzyc można (pejsy i broda nie mogą być przycinane) po czym powiedział o panującej w jego zakładzie zasadzie.
Na kolejny dzień rabin przysłał do niego swojego kolegę - innego rabina

Przychodzi złotówka do...

Przychodzi złotówka do nieba, Święty Piotr otwiera bramę i mówi:
- Witamy w królestwie niebieskim, zapraszam..
Przychodzi dwuzłotówka do nieba, Święty Piotr patrzy i mówi:
- Dwa złote, proszę rozgość się w niebie...
Przychodzi stuzłotówka i puka do bramy.
Święty Piotr pyta:
- Ktoś ty?
Na to banknot:
- Ja to 10 złotych.
Św Piotr na to:
- Odejdź stąd, nie zasłużyłaś na niebo.
Zdziwiona dziesięciozłotówka mówi:
- Wpuściłeś złotówkę i dwuzłotówkę, a mnie nie wpuścisz, dlaczego?
Na to Święty Piotr:
- Wiesz bo ja cie jeszcze w kościele nigdy nie widziałem...

W małym kościółku zakonnice...

W małym kościółku zakonnice modlą się. Nagle jedna pierdnęła. Aby odwrócić od siebie uwagę, zatyka nos i rozgląda się wokół mówiąc:
- Która to, która??
Stara Maciejowa na to:
- Co wy Jaśkowa, dwie dupy macie, że nie wiecie która??

Gościu pracuje wieczorami...

Gościu pracuje wieczorami na stacji benzynowej. Nuda jak ....
Pewnego razu wchodzi tam klient w czarnym garniturze, czarnej koszuli, czarnych laczkach, z czarnym neseserem w ręce.
"Jak nic - James Bond" - myśli sobie pracownik.
"Bond" w tym czasie bierze jakieś drogie wino i zastanawia się nad wyborem prezerwatyw.
Wybiera w końcu Durexy Extra Safe (koneser!), podchodzi w milczeniu do kasy, wyciąga stówkę, kładzie na ladzie.
Pracownik wydaje mu resztę i w tym momencie wpada wymalowana siedemnastka i woła:
- Proszę księdza ? i jeszcze chipsy!

Sika sobie facet pod...

Sika sobie facet pod kościołem, nagle podchodzi staruszka i pyta się:
-Czy mogę panu potrzymać jedno jajeczko?
Facet zdziwiony pytaniem patrzy na babunie i widzi, że jest stara i zaraz zejdzie z tego świata. Więc się zgadza. Po chwili staruszka:
-Czy mogę potrzymać panu drugie jajeczko. Facet znowu spojrzał na babunie i odpowiedział że może. Nagle staruszka zaczęła zgniatać mu jajka i mówiąc:
-Pod kościołem się nie siusia!

Jam jest Ojciec Dyrektor...

Jam jest Ojciec Dyrektor Rydzyk twój, który cię wywiódł na plagi egipskie, w radio głupoli.

1. Nie będziesz miał Radiów cudzych poza moim.
2. Nie będziesz odbierał Radia mego bez wpłaty.
3. Pamiętaj aby w dzień święty rentę przysłać.
4. Czcij Ojca swego i Rozgłośnię swoją.
5. Nie zagłuszaj.
6. Nie cudzosłysz.
7. Nie przestrajaj.
8. Nie unikaj fałszywego świadectwa na antenie mojej.
9. Nie pożądaj Maybacha Dyrektora swego.
10. Ani żadnej kasy, która Jego jest.

Będziesz wspierał Ojca Dyrektora z całego serca swego, z całej duszy swojej, z całej renty swojej i ze wszystkich sił swoich, a Rozgłośnię Jego jak siebie samego.

Przychodzi ksiądz do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mężczyzna przychodzi...

Mężczyzna przychodzi się wyspowiadać i mówi:
-Proszę księdza, nagrzeszyłem i to bardzo...
-Wyznaj swoje grzechy synu.
-Biłem żonę, kłamałem..itd...
-Coś jeszcze?
-I jeszcze proszę księdza bardzo przeklinałem, ale tak naprawdę chyba najbardziej ze wszystkich w okolicy.
-Dobrze. Jako pokutę odmów koronkę do Bożego miłosierdzia. I postaraj się nie przeklinać nigdy więcej!
-Obiecuję że przez najbliższy tydzień nie przeklnę ani razu!
Ksiądz odmawia jeszcze modlitwę. Po zakończeniu puka w konfesjonał a mężczyzna:
-O kór*a ale mnie ksiądz przestraszył. Biggrin