psy
hit
emu
#it
fut
lek
syn

Moja dziewczyna przyszła...

Moja dziewczyna przyszła do mnie na wieczór gier planszowych z moją rodziną. W połowie gry w Monopol, wywiązała się wielka awantura między moimi pijanymi rodzicami o to, że mój ojciec na pewno zdradził matkę z jakąś dz*wką podczas pobytu w więzieniu (tym monopolowym oczywiście). Wątpię, żeby moja dziewczyna chciała mieć więcej do czynienia ze mną czy moją rodziną. YAFUD

Dziś uświadomiłem sobie,...

Dziś uświadomiłem sobie, że najszybszym sposobem, aby się obudzić wcale nie jest nastawienie głośnego i irytującego budzika. Mój stary i schorowany kot obsikał mnie dzisiaj w nocy. Przysięgam, że się przy tym uśmiechał. YAFUD

Ponad 7 miesięcy temu...

Ponad 7 miesięcy temu ukradziono mi bmx, który mało nie kosztował. Naszukałem się go sporo.. bez efektu. Sąsiad kilka dni temu podsłuchał rozmowę dwóch przemiłych starszych pań z mojego bloku, które schowały mój rower do schowka w piwnicy bo kilka razy zostawiłem go na klatce i im przeszkadzał. YAFUD

JAK DOJECHAĆ NA ŹŃĆ...

JAK DOJECHAĆ NA ŹŃĆ

W naszym bloku mieszka skośnooka rodzina. Skądinąd mili i uprzejmi (ale nie uprzedzajmy faktów)...
W piątek rano, naprawdę bladym świtem, wracam do pracy, z której 3h wcześniej wróciłem, stoję sobie grzecznie, acz otępiale nieco, w windzie, gdy nagle dosiada się nestor w/w rodu, grzecznie mnie pozdrawia, co odwzajemniam mechanicznie.
Wtem skośnooki sąsiad konwersacje rozpoczął:
[A]zjata - Kolega, ty wieć jak dojechać na źńć?
[W]hisky budząc się nieco - Przepraszam?
[A] - No, musze jechać do źńć, wieć jak tam dojechać? W kierunku jaki?
[W] - Niestety nie bardzo Pana rozumiem.
[A] - No droga do źńć, nie wiem którędy jecham!
Się wziąłem na sposób - w końcu języki obce widywałem:
[W] - Maybe use English name of this city, I’ll try to direct you then.
[A] - Aa ty ślabo mówić po polski, ja zapytać inna osoba.

"DROGI ANNA MAŁGORZATA..."...

"DROGI ANNA MAŁGORZATA..."

Zapisałam się na taką jedną listę mailową, coby otrzymywać informacje o nowych promocjach i dostawach w jednym ze sklepów (wiosna idzie, garderobę czas wymienić).
Przesyłają mi potwierdzenie rejestracji.
Otwieram. Czytam:
"Drogi Anna Małgorzata,
Dziękujemy, że dołączyłeś do naszej listy..."
Zirytowałam się i napisałam maila tej treści:
"Nie tylko faceci kupują przez neta... Co to znaczy ’Drogi Anna Małgorzata, dziękujemy że dołączyłeś’?"
Odpowiedź przyszła po 5 minutach:
"Drogi człowieku, nie irytuj się..."

Facet miał mieć kontrolę...

Facet miał mieć kontrolę skarbową, a jak każdy trochę kręcił przy zeznaniach. Nie wiedział jak się ubrać na ta okazje, poszedł wiec po radę do znajomego doradcy podatkowego. Ten bez namysłu kazał mu się ubrać jak ostatni kloszard, żeby inspektor wiedział, że faktycznie ma do czynienia z nędzarzem. Facet nie uwierzył za bardzo i poszedł jeszcze do znajomego adwokata. Ten kazał mu się ubrać jak najlepiej, żeby inspektor traktował go poważnie. Strapiony, z mętlikiem w głowie poszedł po radę do rabina. Ten wysłuchał go spokojnie i mówi: - Tak jak mówisz, przypomina mi się pewna historia kobiety, która nie wiedziała jak się ubrać na noc poślubną. Matka kazała jej włożyć długą, grubą koszulę nocna, a koleżanka super seksowny komplecik... - A co to ma wspólnego ze mną?! - pyta się facet. - Nieważne jak się ubierzesz. I tak cię wyruchają.

Na Facebooku dołączyłam...

Na Facebooku dołączyłam do grupy ludzi, którzy mają takie same imię i nazwisko co ja. Pewnego dnia umówiliśmy się w jednym miejscu, ot tak, na piwo. Zebrało się nas dwanaście osób. Trochę popiliśmy, zrobiło się zabawnie i głośno. Mina policjantów, którzy przyjechali nas uciszyć i spisać - bezcenna. YAFUD

ZRÓB COŚ W WŁOSAMI...

ZRÓB COŚ W WŁOSAMI
Pogoda jakaś taka plugawa była że czepiały się człowieka różne bakterie i infekcje. Z zapchanym nosem i ewidentną grypą udałem się więc do przychodni celem wizyty u konowała, co by mi jakieś proszki przepisał na choróbsko czy coś.. A więc przycupnąłem sobie na końcu kolejki grzecznie, vis a vis młodej babki lat około ...dziestu i siedzącego obok, z gilem do pasa, jej chłopaka/męża (niepotrzebne skreślić).
Kobitka trajkotała i szczebiotała wesoło, psując swoim piskliwym i przenikliwym głosem atmosferę nabożnego oczekiwania, jaka zwykle panuje w tego typu miejscach. Po jakiś piętnastu minutach byłem pełen podziwu dla zakatarzonego gościa, bo mi jej głos boleśnie wkręcał się w rozpalony gorączką mózg a co dopiero jemu, skoro paplała mu prosto w ucho:
- No i chyba nadszedł czas, żebym zrobiła sobie sobie coś z włosami... Tak! Co ty na to? Słyszysz? Mówię do ciebie... Jak myślisz? No powiedz coś... Może balejaż co?
Gościu powoli zwrócił w jej stronę przekrwione oczy i wycedził przez zęby:
- A weź se strzel te dwa... Jak one... No kurna...
- Kucyki? Oszalałeś? - obruszyła się zdziwiona.
- Nie k***a, czułki... Będziesz jak ta chrzaniona MRÓWKA Z...
Paniusia zamilkła... Zamilkli wszyscy w poczekalni... Siara jak sto pięćdziesiąt. Gościu spojrzał się na mnie, a ja powoli i dyskretnie uniosłem kciuk do góry... Coś na kształt uśmiechu przemknęło mu się po twarzy...

PODZIĘKOWANIE...

PODZIĘKOWANIE

Siedzimy w robocie, żar leje się z nieba, a nastroje już weekendowe.
Wchodzi jeden ze ściemniaczy i pyta, czy mogą trzasnąć browarka, bo się boją, że w wodzie jest za dużo kamienia.
- Ok. – Mówię.
Koleś wychodzi i słyszę, jak przemawia natchnionym głosem:
- Szefostwo, ze względu na niekorzystne warunki pogodowo - meteorologiczne, w swej wielkiej szczodrobliwości, udziela nam dyspensy na wypicie browarka w ilości sztuk jeden na łeb.
3 sekundy ciszy i chóralne, wymawiane czterosylabowo (jak w pierwszych klasach podstawówki):
- DZIĘ KU JE MY!!!!

KUP WTRYSK...

KUP WTRYSK

Robimy porządki wiosenne i przy okazji czyścimy garaż. Ojciec znalazł jakieś ustrojstwo i okazało się, że to kompletny wtrysk do Fiata Uno, który pozostał po dawno temu naprawianym samochodzie kuzynki.
I tu dylemat - wywalić na złom czy wystawić na Allegro (bo w sumie wszystko sprawne a fiat już dawno sprzedany).
Brat pyta:
- A może znacie kogoś, co jeździ Uniakiem?
Ja na to:
- U nas w pracy jedna ma Uno ale jak ją znam to po pytaniu, czy potrzebuje jednopunktowego wtrysku na 100% z liścia dostanę...