psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Moja siostra ma długie...

Moja siostra ma długie blond włosy. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, ze często jej włosy znajduję w jedzeniu np. ciastach, zupach, nawet w maśle itp. Ona tłumaczy się tak, że niedowidzi, a dodatkowo jasne włosy ciężko jest zobaczyć jak gdzieś wpadną. Mówię jej, żeby te włosy związywała chociaż w kuchni, ale ona wtedy się na mnie drze jak wariatka... Co ciekawe, moich włosów jeszcze nigdy nie znalazłam w żadnej potrawie. Dlaczego? Bo gdy coś gotuję, zawsze mam związane włosy w przeciwieństwie do mojej siostry. Ostatnio mama zaprosiła rodzinę chłopaka, który podoba się mojej siostrze i na tą okazję siostra upiekła sernik. Jedliśmy razem to ciasto przy stole i w pewnym momencie między zęby zaplątało mi się nic innego jak jej włos. Musiałam wyjść, bo zrobiło mi się niedobrze i mało nie zwymiotowałam. W łazience wyjęłam sobie ten włos, próbując opanować odruchy wymiotne. Kiedy wyszłam z łazienki do korytarza, zobaczyłam, że ten chłopak również wyszedł. Podszedł do mnie i bardzo cicho spytał, czy moja siostra często piecze ciasto z "dodatkami". Po jego minie domyśliłam się, że znalazł w nim tą samą niespodziankę, co ja. Ja mam ciemne włosy, moja mama i tata także, zatem nie mogły być to włosy nikogo innego. Od razu po tym jak goście wyszli, powiedziałam siostrze o tym, oczywiście wydarła się na mnie, jakbym popełniła zbrodnię. Zastanawiam się, czy ze mną jest coś nie tak, że obrzydzają włosy w jedzeniu... YAFUD

FACHOWIEC - ENTOMOLOG...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

NIEZŁE JAJKA...

NIEZŁE JAJKA

W radiu Daukszewicz przed chwilą opowiadał, jak to wracał sobie z ryb i zatrzymał się w pewnym zajeździe na Mazurach, w celu uzupełnienia kalorii. W zajeździe zamawia jajecznicę, chlebek z masłem i kawę. Kobieta przyjmuje zamówienie, wychodzi na zaplecze i słychać, że dzwoni gdzieś podekscytowana. Po paru minutach pod zajazd podjeżdża samochód z piskiem opon, wbiega do środka zdyszany facet z zapasem jaj w rękach i zwraca się do Daukszewicza:
- Panie Krzysiu, Iwonka od razu pana poznała i zadzwoniła. Jajka przywiozłem, bo widzi pan, nam Sanepid wczoraj kuchnię zamknął, ale specjalnie dla pana usmażymy.
Ponoć jakoś stracił apetyt...

Biedronka. Zima. Ślizgawica...

Biedronka. Zima. Ślizgawica jak jasna cholera. Ze sklepu wychodzi facet niosąc pięć wytłaczanek jajek klasy S ( po 3,99 za wytłaczankę ) i kieruje się w stronę parkingu położonego za "węgłem supersamu". Facet idzie i ślizga się na nie uprzątniętym chodniku, balansuje ciałem, słowem robi wszystko, żeby się nie wypier**lić. Całą sytuację obserwuje młoda idąca za nim dziewczyna. Facet znika za rogiem budynku i słychać głuche "jebudu" Dziewczę rzuca się w tym kierunku na pomoc. Faktycznie gość leży machając niezgrabnie nogami. Panienka zapiera się na śnieżnej zaspie i ciągnie faceta do góry.
- Nic panu nie jest? - pyta
- Nic - sapie gość
- A jajka? Co z jajkami?
- Jajka? Dziękuję, w porządku - odpowiada mężczyzna patrząc na czerwieniejącą twarz dziewczyny, która w tym momencie zobaczyła jak facet, za którym szła ładuje właśnie swoje wytłaczanki do bagażnika samochodu jakieś dwadzieścia metrów od nich.

CIEMNA STRONA MOCY...

CIEMNA STRONA MOCY

Na początek wyjaśnienie - mam bratanka, który jest teraz w pierwszej klasie podstawówki.
Mam też brata, Marcina, na drugim roku filologii angielskiej.
Brat z tymże bratankiem bardzo się lubili, często ze sobą bawili itd. Do czasu.
Historia właściwa:
Brat musiał odbyć praktyki, polegające na uczeniu dzieciaków angielskiego. Tak się trafiło, że trafił do szkoły i klasy swojego bratanka.
Z relacji ojca tego bratanka (czyli mojego drugiego brata):
- Po lekcjach bratanek wraca do domu, jakiś taki smutny i zmartwiony i mówi do swojego brata, trzy lata starszego:
- Granda! Wujek Marcin przeszedł na stronę nauczycieli!

Moja dziewczyna wróciła...

Moja dziewczyna wróciła po ostro zakrapianej imprezie, kiedy ja już spałem. Korzystając z kropelki przykleiła mi do tyłka masę cekinów i teraz za nic na świecie nie mogę się ich pozbyć. Dlaczego to zrobiła? Bo jest prawdziwą maniaczką Zmierzchu i chciała, żebym pobłyskiwał w świetlne tak jak główny bohater Edward. YAFUD

ODPOWIEDZIALNE PRACOWNICE...

ODPOWIEDZIALNE PRACOWNICE

Dwie koleżanki w fabryce stoją przy dużej niszczarce, mielą stosy jakichś starych papierzysk. W pewnym momencie jakiś zgrzyt słychać.
[k1] - Ej, a może by jednak te zszywki wypinać z tego albo coś?
[k2] - Czemu? Myślisz, że coś się może z tym ustrojstwem stać? Toż ta niszczara jak ruski traktor jest przecież.
[k1] - No niby tak, ale to na makulaturę idzie przecież. A jak z tego papier toaletowy zrobią, to ktoś sobie tymi zszywkami dupę porysuje.

POMOCNA...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rodzaje upojenia alkoholowego...

Rodzaje upojenia alkoholowego (znane tylko z opowieści)
1. Kopciuszek - przyjść do domu w jednym bucie
2. Królewna Śnieżka - obudzić się w łóżku z siedmioma facetami
3. Czerwony Kapturek - obudzić się w łóżku babci
4. Śpiąca Królewna - przez 100 lat niczego nie pamiętasz
5. Myszka Miki - opuchnięte uszy, białe rękawiczki, ale nie masz fraka
6. Krzysztof Kolumb - nie wiesz gdzie jedziesz, jak już przyjedziesz to nie wiesz gdzie jesteś, ale za przejazd i tak płaci państwo.
7. Reksio - obudziłeś się w budzie dla psa
8. Władca pierścieni - obudziłeś się na komisariacie w kajdankach
9. Ogniem i mieczem - obudziłeś się w kotłowni na koksie
10. W pustyni i w puszczy - obudziłeś się w parku miejskim na grządce z różami
11. Na Rejtana - obudziłeś się przed własnymi drzwiami z rozdarta koszula
12. Wakacje z duchami - obudziłeś się na strychu zawinięty w prześcieradło
13. I pamiętaj - nie jesteś naprawdę pijany, jeżeli jesteś w stanie leżeć na podłodze bez trzymania !!!

DLACZEGO NIE WARTO OBCHODZIĆ HALLOWEEN

Kilka zabawnych argumentów, dla których nie warto obchodzić Halloween Smile