Moja żona zagrała w GTA V. Pięć razy przywaliła w drzewo wyjeżdżając z podjazdu. Marzy mi się żeby w prawdziwym życiu prowadziła chociaż w połowie tak dobrze.
Moja żona zagrała w GTA V. Pięć razy przywaliła w drzewo wyjeżdżając z podjazdu. Marzy mi się żeby w prawdziwym życiu prowadziła chociaż w połowie tak dobrze.