#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Na czas wakacji Marek...

Na czas wakacji Marek i Jarek zatrudnili się w młynie, a że byli "miastowi" to wszystko było dla nich zupełnie nowe. Pod koniec pierwszego dnia pracy Marek krzyczy:
- Jarek!!! Straciłem mój palec wskazujący!!!
- Jak to się stało???
- Ja tylko dotknąłem tej, dużej, szybkro obracającej się rzeczy, o tej...k***a...następny poszedł...

Student kończy czytać...

Student kończy czytać list od rodziców, gdy podchodzi do niego drugi student i pyta:
- Jakieś wieści?
- Żadnych, ani grosza...

Wykłady o alkoholiźmie...

Wykłady o alkoholiźmie na pewnej uczelni:
-Drodzy studenci, gdybyśmy wzięli pierwszego lepszego barana i postawili przed nim wiadro wody oraz wiadro wódki, to co by wypił?
-Wodę oczywiście!
-A dlaczego?
-A bo baran...

Po egzaminie spotykają...

Po egzaminie spotykają się dwaj studenci.
Pierwszy pyta:
- Hey, a ty jak odpowiedziałeś na pytanie "Do czego służy zgrubienie na końcu męskiego członka?".
- Ja napisałem, że on jest po to, żeby zadowolić kobietę.
- To ja chyba mam źle.
- A co napisałeś?
- Żeby ręka się nie ześlizgiwała.

Gdzie kojarzą się dobrane...

Gdzie kojarzą się dobrane pary?

W akademiku! Przed pierwszym każdego miesiąca studentka jest goła, student ma długi.

Pewien profesor oblewał...

Pewien profesor oblewał zawsze tych co nie chodzili na wykłady.
Wchodzi jeden student, profesor mówi, że go nie widział na wykładach i stawia mu pałę, ale sprytny student powiedział, że na wykłady chodził, tyle że zawsze siedział za filarem. Dostał 3. Kilku następnych studentów powiedziało to samo, dostając 3. W końcu jednak profesor się zdenerwował i na drzwiach wywiesił:
"Wszystkie filary są już zajęte!"

Profesor pyta studenta:...

Profesor pyta studenta:
- Co to jest egzamin?
- Egzamin, to wymiana poglądów między dwoma inteligentnymi osobami.
- Dobrze. A jeśli jedna z tych osób jest nieinteligentna?
- Trudno, to druga bierze indeks i wychodzi.

Dzień przed egzaminem...

Dzień przed egzaminem kilkoro studentów dało sobie nieźle w gardło. Następnego dnia, na salę egzaminacyjną wchodzi dwóch studentów, ledwie się na nogach trzymają i bełkotliwym głosem się pytają:
- Panie profesorze, czy będzie pan egzaminował pijanego?
Na to profesor:
- Nie, nie mogę.
- Ale panie profesorze, bardzo pana prosimy.
- No dobrze - zgodził się w końcu profesor.
Na to studenci odwrócili się do drzwi i krzyczą:
- Chłopaki! Wnieście Zbyszka.

Egzamin z fizyki. ...

Egzamin z fizyki.
Wykładowca mocno wku...ony.
Wchodzi pierwszy student i dostaje pytanie:
- Jedzie pan autobusem i jest bardzo gorąco, co pan robi?
- Otwieram okno.
- I bardzo dobrze, to proszę mi teraz obliczyć zmiany ciśnienia we wnętrzu pojazdu.
- Eee... nie wiem.
Dostał 2.
Po godzinie zadawania tego samego pytania wynik wykładowca kontra studenci 8:0.
Wchodzi młoda studenta i słyszy pytanie:
- Jedzie pani autobusem i jest bardzo gorąco, co pani robi?
- Ściągam bluzkę.
- Ale jest bardzo bardzo gorąco!
- To ściągam spodnie.
- Ale pani mnie nie zrozumiała. Jest taki upał, że pot się z człowieka leje.
- To ściągam stanik i majtki i choćby mieli mnie wyruchać wszyscy faceci w autobusie to okna za ch..a nie otworzę.

Programista rozmawia...

Programista rozmawia ze swoimi przyjaciółmi po fachu:
- Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną blondynę!
- Och Ty szczęściarzu!
- Zaprosiłem ja do siebie, wypiliśmy trochę, zacząłem ja dotykać...
- I co? I co?
- No a ona mówi: Rozbierz mnie!
- Nie może być!
- Zdjąłem z niej spódniczkę, potem majteczki, położyłem na stole tuz obok
laptopa...
- Nie pie****! Kupiłeś laptopa? a procesor jaki?