psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Na ławce przy podjeździe...

Na ławce przy podjeździe do garażu przysiadło sobie kilka staruszek. Siedzą, rozmawiają. Nagle pod garaż podjeżdża wypasiona beemka, wysiada z niej łysy koleś w dresie, podchodzi do staruszek i zaczyna na nie krzyczeć:
- Coście się tak porozsiadały!? Won mi z mojego podjazdu!
Jedna ze staruszek odpowiada:
- I czego ty, synku, krzyczysz na nas? W ogóle nie szanujesz starszych! Powiem mojemu wnuczkowi, jak nas traktujesz, on nie pozwoli, żeby mnie ktoś obrażał!
- Co!? Wnuczkowi? Taki mocarz z niego? To niech jutro tu będzie. O piątej po południu! Przekaż wnuczkowi, że jutro się policzymy!
Następnego dnia pod garaż podjeżdża pięć beemek, wysiada z nich kilkunastu łysych karków z łańcuchami i bejsbolami w rękach, rozglądają się po podwórku. Ten, który dzień wcześniej wyganiał staruszki znów podchodzi do nich:
- No, babcia, gdzie twój wnuczek? Wystraszył się?
- Nie, gdzieś tu jest. Cholera wie, gdzie - on przecież u mnie snajper!

Toaleta, pisuary. Sika...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Wczoraj na Jedynce...

- Wczoraj na Jedynce film oglądałem i o mało się nie posikałem...
- Taki śmieszny?
- Nie. Przerw na reklamy nie było.

Podczas wykładu naukowego...

Podczas wykładu naukowego znany lekarz poruszył problem nieczytelnych recept.
Wszyscy zgodzili się z nim, natomiast jeden słuchacz oświadczył, że nie ma powodu do narzekań.
- Gdy kiedyś otrzymałem receptę, to przez dwa lata okazywałem ją konduktorom w pociągach jako bilet. Pokazałem ją też policjantowi i uniknąłem mandatu, a ostatnio moja córka gra z tej recepty na fortepianie!

Inne

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi okres wiosenny....

Przychodzi okres wiosenny. Misie budza się w gawrze.
Stwierdzaja, że niedzwiedzice jeszcze spia, a że sa gentelmenami wiec ich nie budza. Ale jak to chłopy po tak długim życiu w celibacie postanawiaja, iż trzeba cos wymysleć.
A więc zaczynaja to robić między soba. W pewnym momencie wpada zajac i otwiera oczy ze zdumienia. Po chwili ucieka w las.
Jeden misio mówi do drugiego:
Jestes szybszy i złap tego zajaca bo to jest największy plotkarz w lesie.
Misio goni zajaca przez las. W pewnym momencie zajaczek wpada do jeziora. Misio wkłada swoja ogromna łapę i go szuka. Po chwili wyciaga bobra i go pyta:
Nie widziałes może zajaca
Na to bóbr:
Utonał, ty pedale.

Inne

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Zocha, masz nowego chłopa?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.