Na parkingu stoi wypasiona beemka, podchodzi do niej dres, wybija szybę, wskakuje do środka, odpala swoim sposobem auto i odjeżdża z piskiem opon.
Jedzie tak, jedzie rozgląda się po aucie... Po chwili wali się łapą w głowę i mówi:
- O k..wa! To przecież moje!
Na parkingu stoi wypasiona...
Dodane przez GalaxyMagic
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- Strona 1
- ››