Właściciel gospodarstwa agroturystycznego zwraca się do turysty: - Tutaj co rano będzie pana budziło pianie koguta. - To niech go Pan nastawi na dziesiątą!
Mówi baca od żony: - Maryjka łobróć się włochacką ku mnie. - Co Jantek będzieś mnie broł? - Ni ale bżdzij ku ścianie!