Na lekcji polskiego: - Jasiu, jakiego rodzaju jest słowo "budżet"? - pyta nauczycielka. - Żeńskiego, proszę pani. - Jesteś pewien?! - Tak, bo ma dziurę...
Na lekcji polskiego: - Dlaczego smród piszemy przez "ó" zamknięte? - Żeby się nie rozchodził.