psy
hit
emu
lek
fut
syn
#it

Nauka jazdy. Instruktor...

Nauka jazdy. Instruktor mówi do kursanta.
- Jak jest czerwone to się zatrzymaj.
- Jak jest zielone to jedź,
- Jak ja jestem biały to zwolnij

Koło biednej wiejskiej...

Koło biednej wiejskiej chaty, koło której siedzi starszy gość, zatrzymuje się czarny Mercedes. Wychodzi z niego facet w średnim wieku i bardzo dobrym garniturze.
- Cześć, tatko! Pamiętasz, 15 lat temu wysłałeś mnie, dorastającego chłopaczka, do sąsiedniej wsi do sklepu po flaszkę.
A teraz mam Mesia, trzypokojowe mieszkanie w Moskwie, własny biznes, jestem członkiem Jednej Rosji i deputowanym do Dumy. I co teraz powiesz?
- A flaszka gdzie?

Przychodzi jąkała do...

Przychodzi jąkała do sklepu i poruszając prawą ręką mówi:
-poproszę to-to-to-to-to-to...
Sprzedawczyni podała rzeczy, które klient pokazał ręka...
Jąkała w końcu wykrztusił to z siebie i powiedział:
-TOFI proszę.

-ej, co wy macie do rudych...

-ej, co wy macie do rudych włosów?
-nożyczki.

Przychodzi mąż do domu...

Przychodzi mąż do domu i widzi na stole wibrator. Wściekły pyta żony:
- Co to ma znaczyć?!
Żona odpowiada:
- Nie Twój interes!

Spotyka sie dwóch gosci...

Spotyka sie dwóch gosci w barze. Nie widzieli sie pare lat. Siedli przy ladzie i pija piwka. Po paru przychodzi czas na zwierzenia:
-Słuchaj stary. Widze ze Ty nie masz poblemu z podrywaniem dziewczyn, ja to nawet jak jakas ma sie spodoba to nie wiem co mam do niej powiedziec.
-A widzisz ta blondyne co wchodzi do kibla?
-No widzę.
-Fajna?
-No Zaje****a.
-To podejdz pod kibel, jak wyjdzie powiedz "cześć", a potem piewsze co Ci przyjdzie do glowy i rozmowa jakos się skleji.
tak tez zrobil. Wychodzi blondyna, a gość ja zatrzymuje:
-Cześć.
-No hej - odpowiada blondyna.
-Srałaś?

Dlaczego prawiczek załatwia...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Prezes do nowo zatrudnionej...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jak się nazywa bystra...

Jak się nazywa bystra żarówka?
Jarzeniówka

W sadzie odbywa się rozprawa...

W sadzie odbywa się rozprawa o kradzież pieniędzy. Sędzia każe
opowiedzieć, jak to się stało.
- Proszę wysokiego sadu, jak usiadłam w kinie, to ten łajdak
przysiadł się do mnie na wolne krzesło. Najpierw mówił ładne słówka,
a jak się zrobiło ciemno, to mi podniósł sukienkę i sięgnął ręka
za podwiązkę, a tam właśnie miałam pieniądze.
- To czemu pani nie krzyczała ?
- Bo ja myślałam, że on w uczciwych zamiarach !