psy
hit
fut
lek
emu
#it
syn

Niedźwiedź z wilkiem...

Niedźwiedź z wilkiem spotkali się w lesie. Niedźwiedź:
- A ty co taki rozradowany skaczesz po lesie?
- Bo wiesz, tam na polance, lisica utknęła w rozgałęzionym pniu drzewa. To zasunąłem jej drąga raz i drugi...
- O! To pójdę i ja! Też zasunę...
Minęła godzina, znów się spotykają:
- No i jak tam, misiu, zasunąłeś?
- Ty wiesz, żadnego drąga na polanie nie znalazłem, to jej całą dupę szyszek napchałem...

Trzy myszy przechwalały...

Trzy myszy przechwalały się w barze, która jest większym chojrakiem.
Pierwsza mówi:
- Ja to biorę sobie trutkę na szczury, dzielę na porcje i wciągam nosem.
Druga rzecze:
- Ja podchodzę do pułapki, chwytam ja i ćwiczę sobie na niej bicepsy.
Trzecia mysz nie mówi nic i szykuje się do wyjścia.
- A Ty gdzie idziesz?
- Do domu, pobzykać kota.

NO I SIĘ WYDAŁO...

"Ktoś w tym domu kradnie moje jedzenie. Nie wiem, który to z moich współlokatorów, ale za gdy tylko się odwrócę, jedzenie znika." Chyba powinien zatrudnić Detektywa Rutkowskiego. Albo obejrzeć się za siebie...

PIES ROZJEMCA....

No. Bo ktoś musi ich przywołać do porządku...

KOT KONTRA ZŁY PIES... A POSZŁO O DZIECKO...

Dobrze to nie wyglądało... Dzieciak mał szczęście że trafił na hardego kota...

Misio otworzył sklep...

Misio otworzył sklep w lesie.
Przychodzi do niego zajączek i mówi:
- poproszę o kilo soli
Na to misiu odpowiada:
- wiesz co zajączku dopiero wczoraj dostałem pozwolenie na sklep, od razu przywiozłem towar, ale niestety jeszcze nie dowieźli mi ani kasy ani wagi, w związku z tym może nasypię ci tej soli na oko?
Na co zatroskany zając:
-na ch...ja sobie nasyp idioto...

Spotykają się dwa korniki...

Spotykają się dwa korniki w serze:
- Co, też problemy z ząbkami?

Trzy kobiety wchodzą...

Trzy kobiety wchodzą do sklepu zoologicznego. Nagle papuga krzyczy:
- Żółta, różowa, niebieska.
Jedna z kobiet mówi:
- To zabawne, mam żółtą bieliznę.
Inne na to:
- No nie, a my mamy różową i niebieską.
By sprawdzić papugę, następnego dnia wszystkie włożyły białą bieliznę, a papuga krzyknęła:
- Biała, biała, biała!
Kobiety były pod wrażeniem.
Ostateczny test odbył się trzeciego dnia. Kiedy tylko weszły, papuga zaskrzeczała:
- Łysa, kręcona, blond!
Nigdy więcej nie przyszły!