NIEZNAJOMI
Godzina 4:00, podchodzi klient do baru, dobrze wcięty:
- Szzzepraszam... Kartą da się płacić?
- Od 30 złotych.
- Ok.
Więc zamówił, tak żeby przekroczyć te 30pln. Sporo nawet przekroczył, bo było tam z 5x Whisky, parę lufek, jakieś piwa etc. Nalałem, skasowałem gościa, on bierze kilka ze stojących przed nim szklanek i odchodzi.
Nagle zatrzymuje się wpół kroku i wraca do baru z tekstem:
- Sorry stary... Nie wiesz z kim ja właściwie piłem?