psy
#it
hit
fut
lek
syn
emu

Około dwa lata temu sprowadził...

Około dwa lata temu sprowadziłem ze stanów zjednoczony bardzo fajny i klasyczny samochód Dodge Charger RT HEMI z 69'. Wyremontowałem go od podstaw co mi zajęło dużo czasu i miesiąc temu skończyłem robotę. Polakierowałem go w charakterystyczny kolor jaki był dla tych samochodów w tamtych latach. Jednak zamarzył mi się napis jego marki na drzwiach po obu stronach a mianowicie "DODGE", bo widziałem parę projektów z takim o to napisem. Tydzień temu zaprowadziłem mój samochód do lakiernika i powiedziałem że chcę napis DODGE po obu stronach i pokazałem w których miejscach. Wczoraj poszedłem odebrać swoje cacuszko i nie mogłem się doczekać efektu. Poprosiłem o przyprowadzenie samochodu i... Moim oczom ukazał się piękny napis na drzwiach "dodż"... A lakiernik tłumaczył się że nie zna angielskiego... YAFUD.

Spotkanie anonimowych...

Spotkanie anonimowych nałogowców:
- Jestem alkoholikiem...
- Palę papierosy...
- Nie mogę oderwać się od Internetu...
- Pięć lat temu byłem alkoholikiem. Wyleczyłem się, ale nie mogę przestać tu przychodzić...

Spotyka się 2 przedsiębiorców....

Spotyka się 2 przedsiębiorców.
- Cześć stary! Co u ciebie? Walczysz z kryzysem?
- Jaki kryzys? Wczoraj dałem wszystkim moim pracownikom 50% podwyżki technicznej.
- Wow!!!
- Obejrzeli ją na moim tablecie.

Fiat uno kontra motocykl honda.

Szokująca kolizja w Prudniku. Materiał video prudnickiej policji.

Matematykowi zepsuł się...

Matematykowi zepsuł się kaloryfer. Wezwał hydraulika, ten postukał jakimś kluczem, pokręcił i woda przestała cieknąć. Radość matematyka szybko się skończyła, gdy fachowiec podał cenę usługi.
- Panie, ale to połowa tego, co zarabiam.
- A gdzie pan pracuje?
- Na uniwersytecie.
- No to przenieś się pan do naszej spółdzielni, pochodzisz pan, popukasz i zarobisz pan cztery razy tyle, co na tym całym uniwersytecie. Musisz tylko pan pójść do biura, złożyć podanie i już. Tylko podaj pan, że masz pan siedem klas, bo wyższe wykształcenie u nas nie popłaca.
Matematyk zrobił tak, jak poinstruował go fachowiec. Od tej pory jego dola wyraźnie się poprawiła. Ale pewnego dnia przyszło zarządzenie o podnoszeniu kwalifikacji załogi i skierowano wszystkich, którzy mieli siedem klas do wieczorowej klasy ósmej. Pierwsza lekcja - matematyka. Nauczycielka wita wszystkich:
- Dzień dobry, będziemy się uczyć matematyki, na pewno wszyscy dostaną świadectwo ukończenia ósmej klasy. A na razie przypomnimy sobie, co pamiętamy jeszcze ze szkoły. Może napisze pan wzór na pole koła? - wskazała na matematyka.
Ten wstał, podszedł do tablicy i zaczął wyprowadzać, bo akurat zapomniał wzoru. Wyprowadza, wyprowadza, zapisał już całą tablicę i w końcu otrzymał wynik "minus pi er kwadrat". Ten minus mu się nie podoba, więc liczy od nowa. Zmazał tablicę, znowu zapisuje wzorami i znowu wynik z minusem.
Zrezygnowany patrzy na klasę oczekując podpowiedzi, a wszyscy szepczą:
- Zmień granicę całkowania...

Drrryń... drrryń......

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.