#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Pająk przychodzi do pająka...

Pająk przychodzi do pająka i mówi:
- Cześć! Co robisz?
- Gram w moją nową grę - motylki.
-A skąd ją masz?
- Z sieci.

Przychodzi facet do sklepu...

Przychodzi facet do sklepu zoologicznego
- Dzień dobry chciałbym kupić psa obronnego.
- Niestety nie mamy psów obronnych, no ale mamy obronną papugę.
Zdziwiony facet pyta:
- Co to jest ta obronna papuga?
- Już panu tłumaczę, ona jest specjalnie tresowana, proszę spojrzeć jak nią kierować.
Sprzedawca mówi do papugi:
- Na stół.
Papuga rzuciła się i rozwaliła cały stół.
- To wspaniałe, kupuje tą papugę.
Wraca facet do domu i testuje papugę.
- Na drzwi (sru, papuga rozwaliła drzwi).
Zadowolony siada przed telewizorem, gdy nagle wchodzi żona, widzi papugę i wrzeszczy:
- Stary, co to za papuga?
- A obronna papuga - odpowiada małżonek, na co żona:
- A na ch*ja!

- Kumie, a kto wam tak...

- Kumie, a kto wam tak oko podbił?
- Krowa.
- Krowa? Jakim sposobem?!
- No chlastała mnie przy dojeniu po gębie ogonem, to jej cegłę przywiązałem...

Przychodzi zebra do lekarza,...

Przychodzi zebra do lekarza, a lekarz:
- Proszę się rozebrać.

Pewien człowiek miał...

Pewien człowiek miał papugę, a konkretnie samca i tak myśli sobie:
- Biedak jest samotny.
Więc postanowił poszukać w gazecie ogłoszeń odnośnie zwierząt.
Szuka, szuka i szuka... Znalazł! Zadzwonił, umówił się z właścicielem papugi(samicy).
Właściciel papugi przyjechał. Uzgodnili cenę - 100$, wpuścili obydwie papugi do pokoju i zamknęli drzwi.
Słuchają..., a tam skrzeczenie, piszczenie, krzyczenie. Więc postanowili sprawdzić co się dzieje.
Wchodzą do pokoju, a tam samiec wyrywa papudze pióra i mówi:
- Jak za 100-we, to na golasa!!

Przychodzi królik do...

Przychodzi królik do restauracji i mówi:
- Kto ukradł mój rowerek?
Cisza.
Powtarza:
- No kto ukradł mój rowerek?
Zwija rękawy do łokci i mówi:
- Bo zrobię to co zrobił mój dziadek.
Odzywa się napakowany niedźwiedź:
- Ja ukradłem Twój rowerek. A co zrobił Twój dziadek?
Skulony królik odpowiada:
- Poszedł pieszo.

Po południu w lesie panuje...

Po południu w lesie panuje wielki spokój.
Miś właśnie robi sobie drzemkę i nagle wyskakuje zając i woła:
- A ja mam sklep i mam w nim wszystko!
No a miś tak sobie myśli:
- Dobra zając, zobaczymy czy masz tam wszystko.
Miś idzie do sklepu zająca i mówi:
- Daj mi dwa kilo nic.
A zając tak myśli i mówi:
- No to chodź tu panie misiu.
I prowadzi misia do piwnicy i się pyta:
- Widzisz coś.
A miś na to:
- Nie.
Na to zając:
- No to bierz dwa kilo i spadaj!

Mysia rodzina ucieka...

Mysia rodzina ucieka przed kotem. W pewnym momencie tata mysz odwraca się i zaczyna szczekać. Kot ucieka, a tata poucza dzieci :
- Warto znać języki obce !

UWAGA! ZŁY PIES!

Ten szczeniaczek chciał być straszny i groźny, ale wyszło całkiem inaczej... ROZCZULAJĄCE
Miało być strasznie, ale wyszło jak zwykle. Piesek bardzo chciał zwrócić na siebie uwagę i zrobił to doskonale.