#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

- Pan powiedział wczoraj,...

- Pan powiedział wczoraj, że mój mąż został wyrzucony z knajpy na zbity pysk. Pan kłamał i musi pan to odwołać!
- To pani mąż jeszcze siedzie w tej knajpie?

Był wypadek w górach,...

Był wypadek w górach, rozbił się maluch o drzewo.
Zebrało się dużo widowni, wreszcie przyjechała policja.
Wypytują każdego z widzów czy widział jak to się stało.
Nikt nic nie widział, aż jeden z nich zaproponował że zapewne Baca coś widział.
Podchodzą więc policjanci do Bacy i pytają się:
- Baco, widzieliście ten wypadek?
- Ano widziołem.
- Powiecie nam jak się ten wypadek stał.
- Ano widzicie panowie to drzewo.
- Widzimy
- A oni nie widzieli.

Na policję wpada zziajany...

Na policję wpada zziajany facet i krzyczy:
- Okradli mi sklep!
- A był poświęcony?
- Nie.
- To nie ma przestępstwa.
- A co jest?!
- Kara boska!

Idzie dwóch pijanych,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Policjant zatrzymał ciężarówkę...

Policjant zatrzymał ciężarówkę i zwraca uwagę kierowcy:
- Panie kierowco gubi pan towar
- A skąd panie władzo. Po prostu jest gołoledź a ja jeżdżę piaskarką...

- Otwierać, policja!...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Było sobie trzech kumpli...

Było sobie trzech kumpli o ksywach: "Zadyma", "Kultura" i "Spie****aj". "Zadyma" zaginął. Pozostali dwaj lekko podpici poszli na komisariat zgłosić zaginięcie. "Spie****aj" mówi:
- Ja będę rozmawiał, mniej wypiłem. Ty tutaj zaczekaj.
Przychodzi do funkcjonariusza a policjant pyta:
- Jak pan się nazywa?
- "Spie****aj".
- Gdzie Twoja kultura?
- Za drzwiami.
- Szukasz zadymy?
- Od trzech dni.

Leży kobieta w rowie......

Leży kobieta w rowie... Podchodzi policjant i pyta:
- A pani ranna?
- Nie, całodobowa.

Przychodzi baba do lekarza,...

Przychodzi baba do lekarza, bardzo pobita, potłuczona. Lekarz do niej:
- O jejku, co się pani stało?
- Panie doktorze, już nie wiem co mam dalej robić. Za każdym razem,kiedy mój mąż przychodzi do domu pijany, tłucze mnie.
- No cóż, znam jeden absolutnie pewny i efektywny środek! W przyszłości, kiedy pani mąż przyjdzie pijany do domu, weźmie pani filiżankę herbaty rumiankowej i niech pani płucze gardło i płucze, i płucze....
Po jakimś czasie przychodzi ta sama kobieta do tegoż lekarza, wygląda wygląda kwitnąco i wspaniale. Mówi do lekarza:
- Panie doktorze, wspaniała rada! Za każdym razem, kiedy mój mąż dobrze wcięty wtacza się do mieszkania,
ja płucze i płucze gardło a on nic mnie nie robi.
A lekarz na to:
- Widzi pani, po prostu trzymać pysk zamknięty...

Kontrola drogowa. Policjant...

Kontrola drogowa. Policjant się pyta:
-Jakieś narkotyki, alkohol?
-Nie, dzięki, wszystko mamy.

-Kto jest patronem policjantów?
-Ewa, bo pierwsza chwyciła za pałkę.