Pani pyta się Jasia :...

Pani pyta się Jasia :
-Jasi jakie znasz środki piorące ?
Jasiu :
-Pasek mojego taty !

Jasio idzie do miasta. ...

Jasio idzie do miasta.
Wchodzi do sklepu i mówi:
- Poproszę żelki! Tylko, żeby to nie były żelowe misie!
- Dlaczego?
- Bo jestem wegetarianinem?

Mówi Jaś do Małgosi:...

Mówi Jaś do Małgosi:
- Małgosiu, stań na drabince to ci dam 5 zł!
Małgosia stanęła na drabince i krzyczy do mamy:
- Mamo, Jaś mi dał 5 zł bo stanęłam na drabince.
- Małgosiu, Jaś chciał ci zobaczyć majteczki.
Na drugi dzień Jaś z kolegami mówią:
- Małgosiu, stań na drabince to ci damy po 3 zł.
Małgosia znów stanęła na drabinkę i krzyczy do mamy:
- Mamo, Jaś z kolegami dali mi po 3 zł, bo stanęłam na drabince!
- Małgosiu, Jaś z kolegami chcieli ci zobaczyć majteczki.
- A ja ich wykiwałam, bo dzisiaj nie nałożyłam majteczek!

Na przystanku autobusowym...

Na przystanku autobusowym mały chłopiec trąca w nogę starszego pana.
- Czy pan lubi lizaki?
- Nie.
- To proszę go na chwilę potrzymać, bo muszę zawiązać sznurowadło.

Jasiu chodził do szkoły...

Jasiu chodził do szkoły bardzo brudny, więc jego nauczyciel napisał do rodziców:
- Jasiu śmierdzi, Jasia trzeba myć.
Następnego dnia w dzienniczku ojciec odpisał:
- Jasiu nie jest do wąchania. Jasia trzeba uczyć. Wink

Jasiu dzwoni do sklepu...

Jasiu dzwoni do sklepu mięsnego i się pyta:
-Dzień dobry ma pani krowie cycki?
-Tak mam.
-A ma pani królicze uszy?
-Tak mam.
-A ma pani kurze łapki?
-Tak mam.
-A ma pani świński ryj?
-Tak mam.
-A ma pani końskie oczy?
-Tak mam
-Ale musi pani śmiesznie wyglądać!

Pani pyta się Jasia:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Nastały wakacje i Jasiek...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dzieci miały napisać...

Dzieci miały napisać wypracowanie z użyciem zwrotu: Matka jest tylko jedna. Małgosia czyta: Polska to nasza ojczyzna, a ojczyzna jest jak matka, a matka jest tylko jedna więc trzeba ją bardzo kochać. Pani zachwycona dziękuje i prosi Jasia o jego wypracowanie. Jasiu czyta: Wczoraj w chacie była impreza. Ojciec i matka pili. Matka kazała mi iść do lodówki i przynieść dwie butelki wódki. Poszedłem, otworzyłem lodówkę i krzyczę: Matka, jest tylko jedna!

Spotyka Jasio starą nauczyciel...

Spotyka Jasio starą nauczycielkę z liceum po latach:
-No co u ciebie słychać Jasiu, co porabiasz?
-A wie Pani, chemię wykładam.
-Niemożliwe, a gdzie Jasiu?
-W "Biedronce".