#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Pewnego dnia mąż przychodzi...

Pewnego dnia mąż przychodzi zmęczony z pracy.
Żona:
- kochanie, nasza rodzina powiększy się o jedną osobę!
- Kotku! Tak strasznie się cieszę!
- Ja też się cieszę, że ty się cieszysz bo jutro wprowadza się do nas moja mamusia!

Franek mówi do kolegi:...

Franek mówi do kolegi:
- W niedzielę wybieram się z teściową na giełdę staroci.
- A ile chcesz za nią dostać?

Płacze facet na chodniku....

Płacze facet na chodniku.
Spotyka go znajomy i się pyta:
- Czego płaczesz?
- Porwali mi teściową.
- Ale to powód do radości
- Ta.. ale zażądali okupu
- No to nie dawaj
- Muszę
- Czego?
- Bo powiedzieli, że jak nie dam to ją sklonują.

Rozmawiają dwie teściowe:...

Rozmawiają dwie teściowe:
- Co robi pani zięć?
- Zwykle robi co mu każę.

Spotyka się dwóch facetów,...

Spotyka się dwóch facetów, jeden mówi:
- Kurcze, powiedz mi co mam zrobić, mam problem z teściową. Wchrzania się do każdej dyskusji, kłócimy się - nie mogę dojść z nią do ładu.
- Spoko, kup jej samochód. Teraz jest dużo samochodów, wypadki, zabije się gdzieś.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
- Aleś mi doradził.
- Co się stało?
- Posłuchaj, nie dość, że straciłem kasę na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan, to jeszcze ma trzech kierowców na sumieniu.
- A jaki jej samochód kupiłeś?
- No, syrenkę.
- Trzeba było jaguara, to by już nie żyła.
- Teraz kupię jaguara.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
- Rany Julek, jaki jestem szczęśliwy!
- Co, nie żyje? A nie mówiłem?
- Uf, wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał.

Czym się różni maluch...

Czym się różni maluch i pijana teściowa?
Niczym. Obydwie trudno prowadzić.

czym się różni teściowa...

czym się różni teściowa od krowy
krowa daje mleko, a teściowa po ryju

Synowa dzwoni do teściowej...

Synowa dzwoni do teściowej i pyta :
- Mamusiu, jak się dziecko zesra to przebiera ojciec, czy matka?
Teściowa odpowiada :
- oczywiście, że matka.
Na to synowa :
- No to Mamunia się zbiera i przyjeżdża bo Synuś się tak naj...ł, że aż się zesrał.

Na ulicy spotykają się...

Na ulicy spotykają się dwaj koledzy.
- Co dźwigasz w tej siatce?
- Dwa melony.
- Po co ci dwa melony?
- Bo wczoraj teściowa powiedziała że odda pół życia za melona!

Teściowa jest jak skarb...

Teściowa jest jak skarb ... zakop ją głęboko .