Wchodzi baba do domu, patrzy a tam mąż wisi. - Co ty robisz? - Wieszam się - A dlaczego pod pachy? - Bo jak dałem na szyję to mnie dusiło!
- Wieczorem, gdy będzie się pan szykował do snu, proszę zostawić za drzwiami wszystkie swoje troski, smutki i problemy . Radzi psychoterapeuta swojemu pacjentowi. - I myśli pan, że moja żona i teściowa zgodzą się spać na klatce schodowej?