#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Polak, Niemiec i Rusek...

Polak, Niemiec i Rusek zagubili się na pustyni bez jedzenia. Postanowili, że każdy z nich co tydzień odda coś z siebie do jedzenia, żeby mogli przeżyć. Pierwszy Niemiec - postanowił oddać nogę. Jedli nogę przez tydzień i kolej Ruska. Rusek postanowił oddać rękę, Więc przez następny tydzień jedli rękę. Na trzeci tydzień przyszła kolej na Polaka. Polak myśli i myśli i ściąga spodnie. Niemiec ucieszony mówi:
- O, w końcu zjem paróweczki śląskie.
Polak na to:
- Nie, nie. Po jogurciku i spać.

Fachowcy z Ukrainy przyjechali...

Fachowcy z Ukrainy przyjechali na gospodarstwo do Irlandii wymalować facetowi dom. Jako że byli z Ukrainy mieli w zwyczaju przed robotą chlapnąć ze dwie sety, ale niestety nie mieli za co.
Sprzedali więc farbę, kupili flaszkę, drugą, trzecią. i w końcu przepili wszystko.
Po jakimś czasie fachowcy widząc że zbliża się właściciel domu, szybko resztką farby wysmarowali koniowi mordę.
Właściciel się pyta:
- dlaczego nic nie jest pomalowane
-bo koń wypił całą farbę!
Właściciel bez zastanowienia wyciąga strzelbę i strzela koniowi w łeb
-dlaczego od razu tak brutalnie? pytają fachowcy ze zdumieniem
- a na ch** mi taki koń. Ostatnio jak byli tu murarze z Polski to 10 worków cementu wpie**olił.

Polak, Rusek i Niemiec...

Polak, Rusek i Niemiec palą ognisko i piją gorzałę. Po wypiciu pierwszej butelki Niemiec zaczyna się chwalić jaka to u nich w kraju rozwinięta jest technika:
- U nas to w domach są takie windy co jeżdżą do góry, na dół i po skosach.
Słysząc to Rusek opowiada jaka to w Rosji wspaniała jest medycyna:
- U nas lekarze przeszczepili jednemu pacjentowi oczy sokoła i facet w dzień i w nocy muchę widzi z 400 metrów.
Na to Polak odpowiada:
- A u nas pod Zakopanem mieszka taki jeden baca co jak wyciągnie swoje przyrodzenie to mu 32 wróbelki w rzędzie siadają
Po jakimś czasie pękła druga flaszka i Niemiec zaczyna mówić:
- Wybaczcie panowie, trochę zakoloryzowałem. Te windy w Niemczech to tak naprawdę jeżdżą tylko w górę i w dół oraz prawo i lewo. Pod ukosami to nie.
Rusek na to:
- Ja także muszę panów przeprosić, ale ten pacjent, któremu przeszczepiono oczy sokoła to widzi tak dobrze tylko w dzień.
Po tej wypowiedzi Polak przeprasza swoich towarzyszy mówiąc:
- Panowie ale temu bacy ten 32 wróbelek siedzi mu już tylko jedną nóżką.
Kolejna chwila i kolejna flaszka. Niemiec zwraca się do swych towarzyszy:
- Panowie wybaczcie mi proszę to kłamstwo ale te nasze windy to takie zwykłe windy, które jeżdżą tylko w górę i w dół. Przepraszam panów bardzo.
Rosjanin na to:
- Panowie ja także nakłamałem. Ten pacjent z oczyma sokoła to w ogóle nic nie widzi. Wybaczcie mi proszę.
A Polak:
- I ja muszę panów przeprosić, bo ten baca, o którym opowiadałem, to nie jest z Zakopanego tylko z Nowego Targu.

SKALA TEMPERATUR ...

SKALA TEMPERATUR
+ 20°C Grecy zakładają swetry (jeśli je tylko mogą znaleźć).
+ 15°C Jamajczycy włączają ogrzewanie (oczywiście, jeśli je mają).
+ 10°C Amerykanie zaczynają się trząść z zimna. Rosjanie na daczach sadzą ogórki.
+ 5°C Można zobaczyć swój oddech. Włoskie samochody odmawiają posłuszeństwa. Norwedzy idą się
kąpać do jeziora.
0°C W Ameryce zamarza woda. W Rosji woda gęstnieje.
- 5°C Francuskie samochody odmawiają posłuszeństwa
- 15°C Kot upiera się, że będzie spał z tobą w łóżku. Norwedzy zakładają swetry.
- 17°C W Oslo właściciele domów włączają ogrzewanie. Rosjanie ostatni raz w sezonie wyjeżdżają na dacze.
- 20°C Amerykańskie samochody nie zapalają.
- 25°C Niemieckie samochody nie zapalają. Wyginęli Jamajczycy.
- 30°C Władze podejmują temat bezdomnych. Kot śpi w twojej piżamie
- 35°C Zbyt zimno, żeby myśleć. Nie zapalają japońskie samochody.
- 40°C Planujesz przez dwa tygodnie nie wychodzić z gorącej kąpieli. Szwedzkie samochody odmawiają
posłuszeństwa.
- 42°C W Europie nie funkcjonuje transport. Rosjanie jedzą lody na ulicy.
- 45°C Wyginęli Grecy. Władze rzeczywiście zaczynają robić coś dla bezdomnych.
- 50°C Powieki zamarzają w trakcie mrugania. Na Alasce zamykają lufcik podczas kąpieli.
- 60°C Białe niedźwiedzie ruszyły na południe.
- 70°C Zamarzło piekło.
- 73°C Fińskie służby specjalne ewakuują świętego Mikołaja z Laponii. Rosjanie zakładają uszanki.
- 80°C Rosjanie nie zdejmują rękawic nawet przy nalewaniu wódki.
- 114°C Zamarza spirytus etylowy. Rosjanie są wk.....eni.

Trzy kobitki biorą prysznic...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Bankier z Cypru, aby...

Bankier z Cypru, aby nie zbankrutować - otworzył burdel. Wchodzi pierwszy klient:
- Ile?
- W pupę 300, w usta - 200 euro.
- A tradycyjnie?
- Nie da rady. Na razie jestem sam.

Pociąg relacji Paryż...

Pociąg relacji Paryż - Bruksela...
Wsiada Rosjanin.
Wszystkie miejsca zajęte przez pasażerów, a jedno z podwójnych siedze zajmuje francuska gospodyni z małym pieskiem, który rozwalił się jak car na carskim tronie.
Rosjanin prosi:
- Madammm, nie mogłaby pani wziąć swojego pieska na ręce?
Kobieta ostro odpowiada:
- Wy Rosjanie jesteście jak zwykle bezceremonialni. Moja Fifi jest zmęczona. Niech sobie pan poszuka wolnego miejsca w innym wagonie!
Rosjanin poszedł więc szukać nowego miejsca nie znalazł. Wraca, mówi:
- Lady, jestem bardzo zmęczony, chciałbym usiąść. Niech pani weźmie swojego psa na ręce.
Francuzka rozeźlona krzyczy:
- Wy, Ruscy, jesteście gruboskórni i nieokrzesani! W Europie ludzie się tak nie zachowują. To jest nie do pomyślenia!
Wtedy Rosjanin nie wytrzymał i wywalił suczkę przez okno, a sam usiadł sobie wygodnie. Kobieta w szoku, przeklina, miota się, wrzeszczy. Do rozmowy nagle dołącza się siedzący obok Anglik - dżentelmen w każdym calu:
- Wy, Rosjanie, wszystko robicie nie tak jak trzeba, jakby nie od tej strony. Podczas obiadu trzymacie nóż w lewej ręce, samochody jeżdżą u was po prawej stronie, a teraz pan wyrzucił przez okno nie tą sukę co trzeba...

Spotyka Beduin na pustyni...

Spotyka Beduin na pustyni białego. Biały ma na ramieniu papugę, a Beduin węża wokół szyi.
- Te, biały...- mówi Beduin - skąd jesteś ?
- Z Polski.
- Słyszałem, że wy tam nieźle chlejecie, może wypijemy razem ?
- No to polej !
Wypili jednego i nic, Beduin nie wierzy i pyta:
- A drugiego wypijesz ?
- Wypiję!
Nalał drugiego, Polak wypił i nic.
- A trzeciego wypijesz ?
- Wypiję !
Nalał znowu, wypili Polak tylko rękawem otarł gębę, a Beduin już podchmielony:
- A czwartego ?
A na to papuga:
- I czwartego, i piątego, i wpi***** dostaniesz, i tego robaka Ci zjemy...

Zastanawiali się na Ukrainie,...

Zastanawiali się na Ukrainie, co posadzić wokół Czarnobyla:
- Buraki.
- Nie, bo krowy pozdychają.
- No to może ziemniaki.
- Nie, bo się ludzi potruje.
- A to ch**! Posadzimy tytoń, a na papierosach napiszemy MINISTER ZDROWIA OSTRZEGA PO RAZ OSTATNI...

Starsza kobieta sprzątając...

Starsza kobieta sprzątając strych znalazła pełną, zakurzoną butelkę. Z grubsza ją przeciera i odczytuje, że na butelce napisane jest:
"Kon jak".
Myśli sobie pewnie koniak.
Schodzi ze strychu i mówi do dziadka:
- Dziadek patrz co znalazłam. Pełna buteleczka koniaku. Pewnie stara.
Dziadek na to:
- To dawaj ją opędzlujemy.
Wypili całą butelkę, poszli do łóżka i figlowali aż do rana.
Rano dziadek mówi do babki:
- Babka co to za butla była?
Babka przeciera butelkę do końca i czyta:
- Koń jak nie może dwie krople na wiadro.