psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

POTENCJALNY KLIENT...

POTENCJALNY KLIENT

W sobotę byłyśmy naszą siódemcą świętą na ślubie naszej ukochanej pani z w-f-u. Po uroczystości, wzruszone, wystrojone jak śledzie na święto morza idziemy ku przystankowi autobusowemu. Wśród nas była koleżanka Pati, popularniej zwana Pitkiem. Jej dziadek ma zakład pogrzebowy (btw na jednym placu z jej domem).Stoimy na przejściu dla pieszych a za nami na wysokości 2 piętra jakis gostek stoi NA ZEWNĄTRZ okna i coś tam wierci i wierci.
Pitek się zamyślił co odbiło się na jej twarzyczce...
- Pitek nad czym myślisz?
- Jak mu wizytówkę podrzucić...

Jak tu Pitka nie kochać?

ODPOWIEDZIALNE PRACOWNICE...

ODPOWIEDZIALNE PRACOWNICE

Dwie koleżanki w fabryce stoją przy dużej niszczarce, mielą stosy jakichś starych papierzysk. W pewnym momencie jakiś zgrzyt słychać.
[k1] - Ej, a może by jednak te zszywki wypinać z tego albo coś?
[k2] - Czemu? Myślisz, że coś się może z tym ustrojstwem stać? Toż ta niszczara jak ruski traktor jest przecież.
[k1] - No niby tak, ale to na makulaturę idzie przecież. A jak z tego papier toaletowy zrobią, to ktoś sobie tymi zszywkami dupę porysuje.

8 GODZIN? CHWALIPIĘTA! ...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dziecko poszło wcześnie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

DOROSŁY CHŁOPIEC...

DOROSŁY CHŁOPIEC

W niedziele wracałem metrem do domu, a koło mnie siedziała para z dwójka dzieci, około 3 i 4 lata. Jeden z chłopców miał w ręce zabawkę,
która wyglądała następująco: głowa tyranozaura na kiju, która kłapała szczęką po naciśnięciu rączki. Był dość duży tłok, na przeciwko chłopca z tą zabawka stała niewiasta obdarzona dorodnym biustem. W pewnym momencie chłopiec (celowo) nacisnął rączkę zabawki i szczęka tyranozaurusa zwarła swoje zęby na jędrnej
piersi kobiety. Wszyscy buchnęli śmiechem, a mały z szelmowskim uśmiechem pogroził swojemu dinozaurowi palcem, mówiąc:
- Naughty boy.
Niby dzieciak, a już wie co dobre.

MATCZYNE ŻALE...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

MOŻE LEPIEJ NIE POMAGAĆ?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

NASI TU BYLI!...

NASI TU BYLI!

Byłem w zeszłe wakacje w Szczawnicy. A jak to wiadomo, do naszych zagramanicznych sąsiadów dosłownie rzut kijem.
Pojechaliśmy kiedyś z małżonką do Niedzicy na przejście graniczne po drobne zakupy (świeży Bażancik, tonę pistacji, studencką etc.) i natrafiliśmy akurat na grupkę kolonijnych dzieciaków. W jednym ze sklepów samoobsługowych taka oto akcja miała miejsce:
Na moje oko dzieciaki w granicach 15-17 lat znalazły najtańsze sikacze jakie tylko były w sklepie, na co radosnym okrzykiem zapakowali tym cały koszyk. Podchodzą do kasy, na co pani ekspedientka kiwając głową i machając ręką na znak protestu mówi:
- Nie kupujcie tego, to piją najwięksi żule...
Na co jeden z nich:
- Spoko, spoko, my jesteśmy z Polski.

Moja żona miała termin...

Moja żona miała termin porodu na przyszły weekend, jednak w ten piątek koło południa zadzwoniła do mnie z informacją, że zaczyna rodzić. Wsiadłem szybko w samochód i po kilku minutach byłem już przed blokiem. Nie miałem czasu żeby zaparkować na miejscu parkingowym więc zatrzymałem się na chodniku zaraz przed wejściem i pobiegłem na górę. Kiedy zszedłem razem z żoną na dół niespełna 10min później na całej powierzchni przedniej szyby miałem naklejki z "karnymi kut***", których w żaden sposób nie dało się odkleić. Trasę do szpitala pokonałem z głową wystawioną przez boczną szybę. YAFUD

BIAŁA ŚMIERĆ...

BIAŁA ŚMIERĆ

Siedziałem przy barze, obok pewna urocza brunetka zamawiała kawę, jeszcze dalej "siedział" kompletnie zalany, prawie nieprzytomny osobnik.
Brunetka do barmana:
- I dwa razy cukier poproszę.
Zdecydowałem się zagaić:
- No co ty, przecież cukier to biała śmierć.
Na co ożywił się ów nieznajomy, podniósł na nią nieprzytomny wzrok i z pełną powagą oznajmił:
- Sól to biała śmierć. Cukier to skryty morderca...